tag:blogger.com,1999:blog-82721524169096919412024-03-29T04:29:44.151+01:00faster, better, healthierbiegnij, jedz, ćwicz i ciesz się życiem!Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.comBlogger72125tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-7207577150539733642018-06-06T18:01:00.000+02:002018-06-07T11:19:46.426+02:00Dieta antynowotworowa - czy istnieje?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2W1ecUqVgtkXFlMXkWvLHE-JH4cm3ZlfsipmEmgItTtTXc7LYKJ4aZjkVOqJ7uqmJW-JoVw3-g13HPYZjx8hzq0JrBPSg7FyR9KhDDJz6sK-TpejMpCmzys2Lut3j8bIU-xF5R0jOP2yX/s1600/Dietaantynowotworowa.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="315" data-original-width="560" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2W1ecUqVgtkXFlMXkWvLHE-JH4cm3ZlfsipmEmgItTtTXc7LYKJ4aZjkVOqJ7uqmJW-JoVw3-g13HPYZjx8hzq0JrBPSg7FyR9KhDDJz6sK-TpejMpCmzys2Lut3j8bIU-xF5R0jOP2yX/s640/Dietaantynowotworowa.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">N</span>owotwór powstaje na skutek <b>niepohamowanego i niekontrolowanego rozrostu naszych własnych, zdrowych komórek</b>. Zmienione komórki mają zupełnie inny metabolizm niż komórki "normalne" i o wiele większe zapotrzebowanie na energię. Zdrowa komórka pozyskuje "pożywienie" na drodze oddychania tlenowego, czyli, krótko mówiąc, procesu utleniania glukozy do dwutlenku węgla. Jest to łańcuch reakcji, w wyniku którego zostaje uwolniona energia w postaci ATP. Zmutowane, nowotworowe komórki idą jednak na skróty i zamiast przeprowadzania szeregu reakcji, wykorzystują glukozę do procesu fermentacji, który to ogólnie jest procesem mniej wydajnym energetycznie, ale <b>komórki nowotworowe pozyskują z niego tyle samo energii, co te zdrowe z oddychania tlenowego</b>. Jest to spowodowane tym, że <b>glikoliza</b> (proces rozpadu glukozy, pierwszy etap oddychania tlenowego) <b>jest 124 razy bardziej intensywna</b> wśród komórek nowotworowych, a proces ten nasila się podczas wzrostu stężenia wolnej glukozy we krwi. Nowotworowe komórki nie dosyć, że <b>wydajniej wykorzystują glukozę</b> to dodatkowo <b>sprawniej ją pobierają.</b> W efekcie tego zmienione komórki są w stanie lepiej się rozrastać i mnożyć, podczas gdy z<b>drowe komórki pozostają niedożywione</b>. Nowotwór się powiększa i może po czasie zajmować inne tkanki, podczas gdy nasze zdrowe komórki nie mają siły się dzielić i dochodzi do <b>procesu kacheksji</b>, czyli do wyniszczenia organizmu, a przy braku leczenia lub czasem nawet i diagnozy, może dojść do zgonu. </div>
<div style="text-align: justify;">
Podczas gdy nowotwory łagodne, czyli te, które nie są tak silnie zmienione, wyleczyć jest stosunkowo łatwo i nie zagrażają one tak silnie życiu, tak już <b>złośliwe zmiany to na terenie Polski wśród mężczyzn około 20% wszystkich zgonów, a w grupie kobiet 10%</b>. Liczba zachorowań i zgonów z powodu chorób nowotworowych stale wzrasta, szczególnie w krajach o typowo "zachodnim stylu życia". </div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;">D</span>laczego się tak dzieje i jak temu zaradzić?</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
30% wszystkich nowotworów do nowotwory dietozależne. Warto zatem zwrócić uwagę na nasz talerz oraz styl życia. Liczne badania wskazują na powiązanie nieodpowiedniej diety, braku aktywności fizycznej oraz otyłości z nowotworami piersi, macicy, trzustki, jelita grubego, nerek, przełyku, żołądka, tarczycy i innych. Zatem jakie czynniki działają ochronnie, a jakie nam szkodzą?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;">A</span>ktywność fizyczna</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
American Cancer Society podkreśla wagę codziennego ruchu w profilaktyce nowotworów o ludzi z każdej grupy wiekowej. Półgodzinny, <b>codzienny</b> wysiłek o średniej intensywności (spacer, bieganie, gry zespołowe, pływanie itp.) zmniejsza ryzyko zachorowania nie tylko na nowotwór, ale również działa korzystnie na układ krążenia, pomaga utrzymać odpowiednią masę ciała, kontrolować glikemię (pamiętajcie cukrzycy!) oraz korzystnie wpływa na kościec i wzmacnia tkankę mięśniową. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;">M</span>asa ciała</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Otyłość i nadwaga są uznawane z czynniki ryzyka wielu chorób, w tym nowotworowych. Istotne zatem jest utrzymanie jej na odpowiednim poziomie. Wiele badań wskazuje, że osoby z BMI powyżej 25(kg/m2) częściej chorują na choroby nowotworowe, a u osób z już zdiagnozowanym nowotworem, zbyt wysoka masa ciała jest czynnikiem obniżającym rokowanie, czyli zmniejszającym szansę na wyleczenie. Warto zatem w przypadku nadmiernej masy ciała, zredukować nadprogramowe kilogramy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;">P</span>alenie papierosów i spożycie alkoholu</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Papierosy są bezpośrednim czynnikiem ryzyka zachorowania na liczne nowotwory przez swoje potencjalne działanie mutagenne na komórkę. Przez palenie i dym tytoniowy szczególnie narażone na rozwinięcie nowotworu są przełyk, krtań i płuca. Alkohol spożywany w nadmiernej ilości także może powodować nowotwory, szczególnie w obrębie jamy ustnej, przełyku oraz wątroby. Zaleca się zatem całkowite zaprzestanie palenia tytoniu, a spożycie alkoholu zminimalizować. Dopuszczalna, dzienna dawka spożycia czystego alkoholu etylowego to 2 standardowe porcje, czyli 0,5 litra piwa, kieliszek wina, dwa kieliszki wódki. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;">D</span>ieta</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
W profilaktyce nowotworów przede wszystkim warto skupić się na większym spożyciu warzyw i owoców, które przez swoje właściwości przeciwzapalne i bogactwo różnych mikroskładników niezbędnych w poprawnym funkcjonowaniu komórek, obniżają ryzyko zachorowania. Ważnym elementem diety jest również błonnik - szczególnie istotny w zapobieganiu rakowi jelita grubego. Znajduje się on głównie w produktach pełnoziarnistych. Unikaj produktów smażonych, a oleju do smażenia używaj tylko raz (podczas wielokrotnego podgrzewania tłuszczu wytwarza się rakotwórcza substancja - akroleina). Nie przesalaj potraw - nadmierne solenie i spożycie słonych potraw sprzyja powstawaniu raka żołądka, a mniejsze spożycie czerwonego mięsa przekłada się na mniejsze ryzyko raka jelita grubego. Wysokoprzetworzone jedzenie oraz rafinowane węglowodany (biały ryż, chleb, makaron) także nie są Twoimi sprzymierzeńcami w obronie przed nowotoworami. </div>
<div style="text-align: justify;">
W kwestii diety warto jednak przyjrzeć się nieco dokładniej. Liczne badania sugerują, że dieta o wysokim indeksie i/lub ładunku glikemicznym może pobudzać proces nowotworzenia (co to indeks i ładunek glikemiczny przeczytasz <<a href="http://runfaster-eatbetter.blogspot.com/2015/03/jak-jesc-weglowodany-czyli-co-nam-daje.html" target="_blank">TU</a>>). </div>
<div style="text-align: justify;">
Indeks i ładunek glikemiczny są często używane przez cukrzyków, gdyż są wskaźnikami jak szybko i intensywnie dany produkt wpłynie na stężenie glukozy we krwi. Jak już wcześniej zostało wspomniane, wysokie stężenie wolnej glukozy we krwi, sprzyja wydajniejszemu poborowi i wykorzystaniu glukozy przez komórki nowotworowe. Dodatkowo wiele prac wskazuje, że hiperglikemia (wysokie stężenie glukozy we krwi) oraz hiperinsulinemia (wysokie stężenie insuliny we krwi) mogą zwiększać ryzyko zachorowania na nowotwory. </div>
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="font-size: x-small;">(Więcej o indeksie i ładunku glikemicznym w procesie nowotworzenia już niedługo na blogu. :) )</span></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u><span style="font-size: large;">Podsumowanie</span></u></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
1. <b>Ruszaj się! </b>(codziennie, przez minimum półgodziny)</div>
<div style="text-align: justify;">
2. <b>Kontroluj masę ciała!</b> (cel: BMI <25kg/m2, jeśli potrzebujesz pomocy przy redukcji skorzystaj z porady specjalisty, odpuść sobie głodówki - schudnij z głową!)</div>
<div style="text-align: justify;">
3. <b>Rzuć palenie, a alkohol spożywaj z rozsądkiem! </b></div>
<div style="text-align: justify;">
4. <b>Jedz więcej warzyw i owoców! </b>(z przewagą tych pierwszych i jak najwięcej możesz, minimum 0,5kg dziennie)</div>
<div style="text-align: justify;">
5. <b>Zwiększ spożycie błonnika! (</b>WHO zaleca od 20 do 40 gramów dziennie; znajdziesz go w pełnoziarnistych makaronach, ryżach, kaszach, pieczywie; pamiętaj przy tym o piciu wody : ) )</div>
<div style="text-align: justify;">
6. <b>Nie przesalaj potraw!</b> (5 gramów soli dziennie to max, im mniej tym lepiej)</div>
<div style="text-align: justify;">
7. <b>Nie przesadzaj z czerwonym mięsem! </b>(zamień je na drób lub ryby albo spróbuj kuchni wegetariańskiej - też jest smaczna :) )</div>
<div style="text-align: justify;">
8. <b>Zwracaj uwagę na indeks/ładunek glikemiczny produktów! </b>(wysokim indeksem i ładunkiem charakteryzują się głównie rafinowane, wysokoprzetworzone produkty, słodzone i gazowane napoje, słodycze, suszone owoce - zjadaj je w rozsądnych ilościach lub wyklucz całkowicie - no może oprócz suszonych owoców, na nie możesz trochę przymknąć oko, ale też im całkowicie nie pobłażaj ;) )</div>
<div style="text-align: justify;">
9. <b>Wykonuj badania profilaktyczne!</b> (to bardzo istotne, niektóre zmiany nowotworowe można wykryć bardzo wcześnie i szybko się ich pozbyć, im dłużej zwlekasz z wizytą u lekarza tym gorzej)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com59tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-87888820783721260172018-03-08T22:01:00.000+01:002018-03-08T22:01:45.933+01:00A czy Ty jesteś narażony na największą epidemię XXI wieku?<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiI-TozVRaTLbsTcJtchifmoS_As9oJB0NARwG_ueoox-qU0ih6pm_kmdVtRNOI0X3rUZPOEEnCQUs-uvYwvv_E9kj4SXwTs4LDGc1Bp7DRRvAQGgXWwk4rg1UMas9cH3Wf2ZwkrVANVPai/s1600/going.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="563" data-original-width="1600" height="224" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiI-TozVRaTLbsTcJtchifmoS_As9oJB0NARwG_ueoox-qU0ih6pm_kmdVtRNOI0X3rUZPOEEnCQUs-uvYwvv_E9kj4SXwTs4LDGc1Bp7DRRvAQGgXWwk4rg1UMas9cH3Wf2ZwkrVANVPai/s640/going.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="text-align: center;"> Odnotowuje sie już </span><b style="text-align: center;">425 MILIONÓW zachorowań</b><span style="text-align: center;"> na całym świecie!</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="text-align: center;"><br /></span></div>
<div style="text-align: left;">
<b style="text-align: center;"> 352 miliony osób są zagrożone</b><span style="text-align: center;">! </span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="text-align: center;"><br /></span></div>
<div style="text-align: left;">
<b style="text-align: center;"> Co druga osoba</b><span style="text-align: center;">, nie wie, że choruje! </span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="text-align: center;"><br /></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="text-align: center;"> W Polsce choruje już około </span><b style="text-align: center;">60 osób na 1000</b><span style="text-align: center;">!</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="text-align: center;"><br /></span></div>
<div>
<div style="text-align: left;">
<span style="text-align: center;"> Ta epidemia jest </span><b style="text-align: center;">6-tą przyczyną zgonów</b><span style="text-align: center;"> w Polsce!</span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Czy jesteś zdrowy? Czy Twoim bliskim nic nie grozi? </div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Skutki epidemii są drastyczne - amputacje, śpiączki, a nawet śmierć!</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Żeby się uchronić wystarczy jedno proste badanie i równie łatwe zmiany w stylu życia - czy to tak dużo? </div>
<div style="text-align: center;">
<b>NIE RYZYKUJ!!!</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<u>Wiesz już o jaką chorobę chodzi? </u></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a><br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">Mowa oczywiście o <u>cukrzycy</u>! </span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Jednak "choroba" nie jest tu zbyt trafnie użytym słowem....</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjf4DOyNksBervQq4HzwVAyiPn6ee_Dkv0Rhknvq_Zzu3qWP8mxxgnTipfuHth4rAvQebux8T07-eIdg51kmC5426jbmTf9KgYGvVpB8vwC_C1OUP-5vm9a6TvmG0gHkmkUonAZrXSXeZW/s1600/diabetes-2058045_1920.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="925" data-original-width="1600" height="370" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjf4DOyNksBervQq4HzwVAyiPn6ee_Dkv0Rhknvq_Zzu3qWP8mxxgnTipfuHth4rAvQebux8T07-eIdg51kmC5426jbmTf9KgYGvVpB8vwC_C1OUP-5vm9a6TvmG0gHkmkUonAZrXSXeZW/s640/diabetes-2058045_1920.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Według WHO cukrzyca (diabetes mellitius) jest nie jedną chorobą metaboliczną, a całym ich zespołem! Jest ona skutkiem nieprawidłowo działającej trzustki, a w konsekwencji zbyt wysokim poziomem glukozy (cukru) we krwi. Dlaczego tak się dzieje i czemu jest to tak niebezpieczne? </div>
<div>
Zacznijmy od początku...</div>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>* Trzustka *</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Jest to narząd gruczołowy, czyli wydziela on w organizme specyficzne substancje. Mówiąc o cukrzycy skupimy się na jej funkcji wewnątrzwydzielniczej, czyli o substancjach, które dostają się z niej do krwi.</div>
<div style="text-align: justify;">
Taką substancją jest właśnie insulina, która jest produkowana w specjalnych komórkach (beta) wysp trzustkowych. </div>
<div style="text-align: justify;">
Jest to bardzo ważny narząd, który bierze również udział w trawieniu składników pokarmowych - białek, tłuszczów i węglowodanów - to funkcja zewnątrzwydzielnicza, na której dziś nie będziemy się skupiać.</div>
<div style="text-align: justify;">
Czemu zatem skoro jest to tak istotny narząd i <b>niezbędny </b>do życia, tak często zawodzi?</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>* Skąd ta cukrzyca? *</b></div>
<div>
<u><br /></u></div>
<div style="text-align: justify;">
Wyróżniamy różne typy cukrzycy - te wywołane przez leki, towarzyszące innym chorobom, autoimmunologiczne i spowodowane czynnikami modyfikowalnymi, czyli np. taki wynikającymi z nieprawidłowego trybu życia. I na tym ostatnim się skupimy...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cukrzyca typu II</b>, bo o niej mowa, jest głównym towarzyszem nieprawidłowej diety i siedzącego trybu życiu. Większość osób z otyłością, nadciśnieniem tętniczym i nieprawidłowym poziomem cholesterolu i triglicerydów jest cukrzykami. </div>
<div style="text-align: justify;">
Niektórzy mówią, że siedzenie jest bardziej zabójcze niż palenie i w kontekście cukrzycy można się z tym zgodzić. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>* Jak działa insulina? *</b></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMJF4pbdsMJ2Yl__7JB4P4UHAUK3GpH9PBsCdwrVTGGrQPJjn9idkSZOhEERIRvA8AMAGsboRo8WsqA0FF2FBOCOoGTtLupAN3yqqZXftbMWS_wpU9AgNdN1POuOx2gAYpZMENk9bzNSBO/s1600/poziomu+glukozy+we+krwi.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="400" data-original-width="400" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMJF4pbdsMJ2Yl__7JB4P4UHAUK3GpH9PBsCdwrVTGGrQPJjn9idkSZOhEERIRvA8AMAGsboRo8WsqA0FF2FBOCOoGTtLupAN3yqqZXftbMWS_wpU9AgNdN1POuOx2gAYpZMENk9bzNSBO/s400/poziomu+glukozy+we+krwi.png" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">prawidłowe działanie insuliny</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przy <b>niedoborze insuliny</b>, poziom cukru we krwi nie maleje, gdyż <b>brakuje bodźca do transportu glukozy do komórek (poziom glukozy we krwi nie obniża się),</b> a wtedy tkankom brakuje "paliwa".</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTYup1BdzBz3AJG0AKIGL3_4ER1AZJbnx7HlOgU6kAHqw6OVlS4PAdK2m-_SYvZRlXZJuEPDBPF0DNurIncGD63IlelnsE0JcTAFvKs1h5IuB9-N3k4myZHRKkW-e_V1N4NF8blppOjiAE/s1600/poziomu+glukozy+we+krwi+%25281%2529.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="400" data-original-width="400" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTYup1BdzBz3AJG0AKIGL3_4ER1AZJbnx7HlOgU6kAHqw6OVlS4PAdK2m-_SYvZRlXZJuEPDBPF0DNurIncGD63IlelnsE0JcTAFvKs1h5IuB9-N3k4myZHRKkW-e_V1N4NF8blppOjiAE/s400/poziomu+glukozy+we+krwi+%25281%2529.png" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">przy niedoborze insuliny</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b>* Co nam grozi, jeśli chorujemy na cukrzycę? *</b></div>
<div>
<ul>
<li>uszkodzenia i niewydolność nerek</li>
<li>zawał i choroba niedokrwienna serca</li>
<li>udar mózgu i uszkodzenia nerwów obwodowych</li>
<li>amputacje (stopa cukrzycowa!)</li>
<li>śpiączki</li>
<li>kwasice metaboliczne</li>
<li>w drastycznych przypadkach nawet zgon!</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b> * Jak zapobiegać? *</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>1. Aktywność fizyczna!</b></div>
<div>
<ul>
<li style="text-align: justify;">najlepiej codziennie minimum 30 minut aktywności o średniej ciężkości - bieganie, spacery, sporty zespołowe, tenis, basen - wybierz to, co lubisz!</li>
</ul>
<b><div style="text-align: justify;">
<b>2. Dieta!</b></div>
</b><ul>
<li style="text-align: justify;">pożegnaj wysokoprzetworzone produkty z marketów o niskiej jakości - pizze, słodycze, słone przekąski itp.</li>
<li style="text-align: justify;">wykorzystuj produkty o niskim Indeksie i Ładunku Glikemicznym (więcej o tym <<a href="http://runfaster-eatbetter.blogspot.com/2015/03/jak-jesc-weglowodany-czyli-co-nam-daje.html" target="_blank">TU</a>>) - wiele badań sugeruje o ich korzystnym wpływie na poziom glukozy we krwi (więcej o tym niedługo)</li>
<li style="text-align: justify;">spożywaj dużo błonnika - ok. 25 gramów dziennie uchroni Cię przed nieprzyjemnymi doświadczeniami żołądkowo-jelitowymi, pomoże utrzymać odpowiednią masę ciała i obniża indeks glikemiczny posiłku</li>
<li style="text-align: justify;">woda - pamiętaj o nawodnieniu, bez niej nawet 100 gramów błonnika nie pomoże, a nawet może być gorzej </li>
<li style="text-align: justify;">w przypadku nadwagi i otyłości zalecana jest redukcja masy ciała (pisz do mnie :) lub udaj się na konsultacje do dietetyka w swoim mieście)</li>
</ul>
<b><div style="text-align: justify;">
<b>3. Badania kontrolne!</b></div>
</b></div>
<div>
<ul>
<li style="text-align: justify;">udaj się do swojego lekarza POZ po skierowanie na badanie glukozy na czczo </li>
<li style="text-align: justify;">w przypadku nieprawidłowego wyniku lekarz zaleci ci test doustnego obciążenia glukozą</li>
<li style="text-align: justify;">dwukrotny zły wynik niestety oznacza cukrzycę</li>
</ul>
</div>
<div style="text-align: center;">
<b>Zadbaj o swoje zdrowie i uchroń się przed epidemią już dziś!</b></div>
<div style="text-align: center;">
<u><br /></u></div>
<div style="text-align: center;">
*</div>
<div style="text-align: center;">
*</div>
<div style="text-align: center;">
*</div>
<div style="text-align: center;">
<u><br /></u></div>
<div style="text-align: center;">
<u>Masz jakieś pytanie? Pisz ---> a.denderska@gmail.com - odpowiem jak najszybciej. :)</u></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com28tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-52253676838035671672017-12-19T14:51:00.000+01:002017-12-19T14:55:04.765+01:00Witaminy zimą - skąd je czerpać?<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jaka jest zima, każdy wie. To pora roku, która sprzyja infekcjom, osłabieniu i złemu samopoczuciu. Dodatkowo nie pomaga nam ona w kuchni. Wraz z jesienią skończył się sezon na wiele owoców i warzyw, a nasza dieta zaczęła wyglądać dość monotonnie. Taka sytuacja sprzyja niedoborom w witaminy i minerały. Jak sobie radzić z tymi niekorzystnymi warunkami? Jest kilka sposobów. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>1. Zimowe warzywa i owoce wcale nie są nudne!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Grudzień wbrew pozorom nie jest taki skąpy. Daje nam możliwość zajadania się różnymi kapustami i warzywami liściastymi, selerem, pietruszką, marchewką, burakiem i kochanymi przez Polaków ziemniaczkami. Jeśli zimą nie w smak Wam zimne dania, to koniecznie raczcie się zupami. Niech obfitują w zieleninę, sycą i rozgrzewają! A na deser zajadajcie się pieczonymi jabłkami i gruszkami. Z odpowiednimi dodatkami takimi jak cynamon, kardamon, goździki czy miód będą smakować nieziemsko, a Wy dodatkowo poczujecie świąteczny klimat. No i oczywiście pamiętajcie o cytrusach. Podobno w okresie świąt człowiek składa się w 65% z mandarynek - to prawda? :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQxQDah1zfgTODY6j4c3_JRFQSJmj75VKInEXrrT9j5FpUhs-w6ecICwwivBp_kfSflQibbFxM_g0Ulf5dQuvg8Nq0-sk6vxyM5jL9LRTQ7-yePCXbRfQYJ9xB2ztN3gx7GPr10bvV8SX3/s1600/tangerines-1087060_1280.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="840" data-original-width="1280" height="420" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQxQDah1zfgTODY6j4c3_JRFQSJmj75VKInEXrrT9j5FpUhs-w6ecICwwivBp_kfSflQibbFxM_g0Ulf5dQuvg8Nq0-sk6vxyM5jL9LRTQ7-yePCXbRfQYJ9xB2ztN3gx7GPr10bvV8SX3/s640/tangerines-1087060_1280.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>2. Mrożonki to nie produkt gorszej kategorii.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mrożone warzywa i owoce są świetną alternatywą w chłodne pory roku. Macie ochotę na truskawki, maliny, fasolkę szparagową lub inne wiosenno-letnie pyszności? Sięgnijcie do zamrażarek! Chwila na patelni lub w garnku i danie gotowe, a Wy poczujecie się jakby za oknem znów było 30 stopni Celsjusza i dodatkowo zaoszczędzicie czas na krojeniu. Same plusy!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFbjN-sFAkQSszerlNzH6aUWXa_t2p4dkqd-UUSBdET7bslRQCqnx9mslWYacX_eC1XSzeV3jo3SYyggj6SFA4V6jJvCEquQAhpLlhYigya5WbygbZjEeVuDO2k2xoNf6ISXxbqzAIBc8G/s1600/raspberry-1953000_1920.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFbjN-sFAkQSszerlNzH6aUWXa_t2p4dkqd-UUSBdET7bslRQCqnx9mslWYacX_eC1XSzeV3jo3SYyggj6SFA4V6jJvCEquQAhpLlhYigya5WbygbZjEeVuDO2k2xoNf6ISXxbqzAIBc8G/s640/raspberry-1953000_1920.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>3. Wyciśnij zdrowie.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Świetną alternatywą są też soki - zarówno te świeżo tłoczone np. jabłkowe, jak i nieco bardziej wymyślne jak malina, pigwa, jeżyna czy czarny bez. Swoimi właściwościami zdrowotnymi nie ustępują świeżym owocom i są dobrym uzupełnieniem diety (oczywiście w granicach rozsądku - warto pamiętać, że soki pozbawione są błonnika i nadal zawierają fruktozę!). Takie płynne witaminy i minerały dostaniecie w każdym markecie, a te bardziej fikuśne smaczki na pewno czekają na Was w sklepach ze zdrową żywnością, aptekach lub możecie zakupić je przez internet. Ja już swoje mam, a Wy? Jeśli szukacie inspiracji na <<a href="http://runfaster-eatbetter.blogspot.com/2017/09/pij-na-zdrowie-czyli-jabkowy-grzaniec-z.html" target="_blank">pyszny napój</a>> to zapraszam post wcześniej - rozgrzeje i wzmocni. :) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNZio707qqeTOkNPWBQLs_rDRSAi-obqnA1VlECkK3-_ocyfN3SPt_bAvocWRxjSuJUbLgb118Yw7FNbI5FkFNzALz8gllq0RXii5GP8o-a0D_nJ8dE5wjxO5OvzbzvityZFM-qwfaPKpA/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNZio707qqeTOkNPWBQLs_rDRSAi-obqnA1VlECkK3-_ocyfN3SPt_bAvocWRxjSuJUbLgb118Yw7FNbI5FkFNzALz8gllq0RXii5GP8o-a0D_nJ8dE5wjxO5OvzbzvityZFM-qwfaPKpA/s640/1.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<b>P.S. Jeżyna i czarny bez to skarbnice witaminy C i antyoksydantów - sio choroby! :)</b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaOgyfqBhZyUZhdEKUPjtev7jQqODBWvQvON8CxG06GVnxk5Ix8kPp2fp1t0FjJZJw2AFNgZHJ9rNRAjLtFhHxa-gwEYMGqTa8YKt_J4DvdkGhYaC72NWSBPu6H5nz-IfahN6CyUWjASbp/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaOgyfqBhZyUZhdEKUPjtev7jQqODBWvQvON8CxG06GVnxk5Ix8kPp2fp1t0FjJZJw2AFNgZHJ9rNRAjLtFhHxa-gwEYMGqTa8YKt_J4DvdkGhYaC72NWSBPu6H5nz-IfahN6CyUWjASbp/s640/2.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com60tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-33335100688058652702017-09-23T15:49:00.000+02:002017-09-23T15:49:18.970+02:00Pij na zdrowie, czyli jabłkowy grzaniec z dużą dawką witaminy C<div style="text-align: justify;">
Jesień na dobre zagościła już za oknami, a spacery zamiast przyprawiać o dobry humor, przyprawiają nas o katar. To trudny czas dla naszego układu immunologicznego. Pojawiają się już pierwsze masowe przeziębienia, zachorowania na grypę i ogólny spadek samopoczucia. </div>
<div style="text-align: justify;">
Co zatem możemy zrobić, aby wspomóc nasz organizm? Napić się! :D Oczywiście, nie mowa tu o alkoholu, ale o pysznym rozgrzewającym napoju, który jest wypełniony po brzegi witaminą C, która wspomaga prawidłową pracę układu odpornościowego oraz jest antyoksydantem, czyli chroni nas przed wolnymi rodnikami odpowiedzialnymi za szybsze starzenie się i umieranie komórek naszego ciała.</div>
<div style="text-align: justify;">
Przepis został stworzony we współpracy z firmą Vital, która jest producentem cudownych soków 100% - bez dodatku cukru i konserwantów. </div>
<u><br /></u>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<u> <b>Grzaniec jabłkowy z pigwą, maliną i lipą</b></u></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkdRMVLEEGU9BajMtG76neOMP5TdBSus2PLcZrR1Q1vnXMXjMPyXJjVoCBujMA8VX1JimTkThMnBRycksIcGKt4ddGJq4BuETXZVcCeXqco_NhHzudycEpoh2qafKQ7vn4qLAeIZaduDOz/s1600/IMG_20170923_151604.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkdRMVLEEGU9BajMtG76neOMP5TdBSus2PLcZrR1Q1vnXMXjMPyXJjVoCBujMA8VX1JimTkThMnBRycksIcGKt4ddGJq4BuETXZVcCeXqco_NhHzudycEpoh2qafKQ7vn4qLAeIZaduDOz/s640/IMG_20170923_151604.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><u>Składniki</u></b></div>
<div style="text-align: center;">
- 200ml soku jabłkowego świeżo tłoczonego </div>
<div style="text-align: center;">
- 20 ml soku<a href="https://www.oleofarm24.pl/product-pol-122-Sok-z-malin-z-lipa-malinaVital-490ml.html" target="_blank"> Malina z lipą</a></div>
<div style="text-align: center;">
- 20 ml soku <a href="https://www.oleofarm24.pl/product-pol-391-Sok-z-owocow-pigwy-quinceVital-490ml.html" target="_blank">Pigwa</a></div>
<div style="text-align: center;">
- płaska łyżeczka miodu</div>
<div style="text-align: center;">
- pół jabłka</div>
<div style="text-align: center;">
- spora szczypta cynamonu</div>
<div style="text-align: center;">
- szczypta imbiru</div>
<div style="text-align: center;">
- pół jabłka</div>
<div style="text-align: center;">
- kilka kropli soku z cytryny</div>
<div style="text-align: center;">
- opcjonalnie kilka malin</div>
<div style="text-align: center;">
- do otoczki kubka: łyżeczka cukru i 1/4 łyżeczki cynamonu</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><u>Przygotowanie</u></b></div>
<div style="text-align: center;">
1. Do garna wlewamy sok jabłkowy i pozostałe dwa soki - stawiamy na najmniejszym gazie. </div>
<div style="text-align: center;">
2. Dodajemy przyprawy i pokrojone na plasterki jabłko. Mieszamy.</div>
<div style="text-align: center;">
3. Dodajemy łyżeczkę miodu i sok z cytryny. Chwilę gotujemy, ale nie wolno zagotować!</div>
<div style="text-align: center;">
4. Grzaniec powinien być ciepły, ale nie gorący - odpowiedni do picia.</div>
<div style="text-align: center;">
5. Jeśli chcemy zrobić cukrową otoczkę - cukier i cynamon mieszamy i wysypujemy na talerzyk. Brzegi kubka moczymy wodą lub miodem. Przyciskamy brzegami kubka do cukru, aby stworzyć cukrową aureolkę. </div>
<div style="text-align: center;">
6. Przelewamy grzańca do kubka (jabłka można pokroić na mniejsze kawałki), można dodać kilka malin i dowolnie ozdobić napój.</div>
<div style="text-align: center;">
7. Pijemy póki ciepłe! :)</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0VL5wMIRC89YWuePZIA4FbIx7BCHA05e2hgyH5EWy0hYcFOXjWva8pfSKjCIzustAeS3uNwyuTLvDTj8Ss7c2BN0Xu2x1KgH80rvEPZUzyoUK5QpYtMoISH7eHDyR7S2H05HpUYncvW_S/s1600/IMG_20170923_130803.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0VL5wMIRC89YWuePZIA4FbIx7BCHA05e2hgyH5EWy0hYcFOXjWva8pfSKjCIzustAeS3uNwyuTLvDTj8Ss7c2BN0Xu2x1KgH80rvEPZUzyoUK5QpYtMoISH7eHDyR7S2H05HpUYncvW_S/s640/IMG_20170923_130803.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxRj1wD20wJBoMS3pnt6pePf3aFTRES250Z4ZWiJmn0o_ld2pQ8w1p1HAkA33syLDQkrch_IByNoPjqY706-iftTy2kmEorWLooC2yICtqfLHjZiY6Ccpk2VGItw_ge6HWCcUUlDG2KZLB/s1600/IMG_20170923_131826.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxRj1wD20wJBoMS3pnt6pePf3aFTRES250Z4ZWiJmn0o_ld2pQ8w1p1HAkA33syLDQkrch_IByNoPjqY706-iftTy2kmEorWLooC2yICtqfLHjZiY6Ccpk2VGItw_ge6HWCcUUlDG2KZLB/s640/IMG_20170923_131826.jpg" width="640" /></a></div>
<br />Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-18513721514358273042017-09-18T16:38:00.000+02:002017-09-20T17:57:20.365+02:00Czarno na białym, czyli kokosowo-orzechowo-czekoladowy krem do smarowania<div style="text-align: center;">
<b><u>Krem kokosowo-orzechowo-czekoladowy</u></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><u><br /></u></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWia2SZD5PsS2jwCfbfkve607RHdni3JrSokwl3rBZKUCkTFgijSUD6l7bfxHmvk7-pyDXFZr5U8fm7c_ITLrE6IifzRzjDf7lhCSVj2YZlOThyphenhyphenedCdrQI5t56bTH_6ZuDTwENWEawfePP/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWia2SZD5PsS2jwCfbfkve607RHdni3JrSokwl3rBZKUCkTFgijSUD6l7bfxHmvk7-pyDXFZr5U8fm7c_ITLrE6IifzRzjDf7lhCSVj2YZlOThyphenhyphenedCdrQI5t56bTH_6ZuDTwENWEawfePP/s640/1.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br /><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<b><u>Składniki</u></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
- 200g płatków jaglanych</div>
<div style="text-align: center;">
- 650 ml mleka skondensowanego niesłodzonego (u mnie 7,5% tłuszczu) </div>
<div style="text-align: center;">
lub napoju kokosowego (bez cukru)</div>
<div style="text-align: center;">
- puszka mleka kokosowego</div>
<div style="text-align: center;">
- 150g orzechów laskowych</div>
<div style="text-align: center;">
- 50g gorzkiej czekolady (u mnie 72% kakao)</div>
<div style="text-align: center;">
- 3 płaskie łyżki kakao</div>
<div style="text-align: center;">
- 2 łyżeczki miodu</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><u>Przygotowanie</u></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
1. Gotujemy płatki jaglane w 600ml mleka. Masa powinna być dość gęsta.</div>
<div style="text-align: center;">
2. Do ugotowanych i przestudzonych płatków dodajemy orzechy i puszkę mleka kokosowego.</div>
<div style="text-align: center;">
3. Dokładnie blendujemy na gładką masę.</div>
<div style="text-align: center;">
4. Masę dzielimy na dwie porcje.</div>
<div style="text-align: center;">
5. Do jednej porcji dodajemy kakao i łyżeczkę miodu. Dokładnie mieszamy.</div>
<div style="text-align: center;">
6. W garnuszki roztapiamy czekoladę z 50ml mleka (powinno być płynne - jak czekolada do picia, jeśli nie jest - dodajemy mleka).</div>
<div style="text-align: center;">
7. Do roztopionej czekolady dodajemy łyżeczkę miodu i mieszamy.</div>
<div style="text-align: center;">
8. Szykujemy słoiczki, w których umieścimy krem i nakładamy go do nich warstwami - kolejność dowolna (ja nakładałam najpierw białą masę, potem kakaową, potem czekoladę).</div>
<div style="text-align: center;">
9. Podajemy najlepiej na waflach ryżowych lub innym "lekkim" pieczywie, bo krem jest sycący i gęsty. :)</div>
<div style="text-align: center;">
10. Krem przechowywać w lodówce. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<i>Mi z podanej porcji wyszło tyle kremu, że wystarczyło na duży słoik, mały słoiczek i na kilka podjedzonych wafli z nim. :D</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: center;">
<b><u>Wartość odżywcza</u></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
3368kcal</div>
<div style="text-align: center;">
B: 96g</div>
<div style="text-align: center;">
W: 273g</div>
<div style="text-align: center;">
T: 243g</div>
<div style="text-align: center;">
<i>w wersji z napojem kokosowym</i></div>
<div style="text-align: center;">
2921kcal</div>
<div style="text-align: center;">
B: 61g</div>
<div style="text-align: center;">
W: 219g</div>
<div style="text-align: center;">
T: 200g</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgiB23hf4Sl5WjsmmU5-rfKTHmD58KZv5WBHcrJzDJ_i5D0VzggoL2RcCYfddqhrzktaZtmKA9Lb5jTUxE2MvBRb-s5diMe1PaAZweObEjm7ft83zT0qZyM8vHz_rl7KO2mtCbylDHJhGC/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgiB23hf4Sl5WjsmmU5-rfKTHmD58KZv5WBHcrJzDJ_i5D0VzggoL2RcCYfddqhrzktaZtmKA9Lb5jTUxE2MvBRb-s5diMe1PaAZweObEjm7ft83zT0qZyM8vHz_rl7KO2mtCbylDHJhGC/s640/2.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcRCnAviJ6Ig_k_4_EgXtaCcF6qghkZqYblACzP99L1hZFUjVkW27Kcu3fROzhKvWGP-ORGmInU2_rOmzY-cyR-ti5dySW5ifefyI9Jx7T3k_FZoCgKqna7SO2Ksb9Gy0-4tSFQr-azK17/s1600/3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcRCnAviJ6Ig_k_4_EgXtaCcF6qghkZqYblACzP99L1hZFUjVkW27Kcu3fROzhKvWGP-ORGmInU2_rOmzY-cyR-ti5dySW5ifefyI9Jx7T3k_FZoCgKqna7SO2Ksb9Gy0-4tSFQr-azK17/s640/3.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-83498880991657756462017-09-08T10:57:00.001+02:002017-09-08T16:57:58.078+02:00Jem i chudnę, czyli przykładowy jadłospis na redukcji<div style="text-align: justify;">
Dziś zaprezentuję Wam przykładowy jadłospis na diecie redukcyjnej. Składać się będzie z 5 posiłków (3 duże i 2 przekąski), a kaloryczność będzie wynosić około 1800 kcal, czyli idealnie dla kobietki, która jest średnioaktywna i chce zgubić kilka kilogramów nie bojąc się o efekt jo-jo. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
Na takiej diecie na pewno nie będziesz głodna i nie musisz rezygnować ze słodyczy - wystarczy zrobić ich zdrowsze wersje. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>A oto menu!</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGadR4-HLFBgY_3ngendsR1E-Y88PLxd2XREjxr2ZkYcfevR92CPKt6hUeSfwArsDae3ByzN-Lx6rSpGFwR0QsVte3NZ_2tb6cbPff6B03AYNfBfcFSJrzVd1nwRCYEoD2sYk8a1YsusGg/s1600/N.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1056" data-original-width="816" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGadR4-HLFBgY_3ngendsR1E-Y88PLxd2XREjxr2ZkYcfevR92CPKt6hUeSfwArsDae3ByzN-Lx6rSpGFwR0QsVte3NZ_2tb6cbPff6B03AYNfBfcFSJrzVd1nwRCYEoD2sYk8a1YsusGg/s1600/N.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a><br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>PRZEPISY</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<u>1. <b>Owsianka na mleku sojowym z owocami</b></u></div>
<div style="text-align: justify;">
<u><br /></u></div>
<div style="text-align: justify;">
50g płatków owsianych (5 łyżek)</div>
<div style="text-align: justify;">
200ml mleka sojowego</div>
<div style="text-align: justify;">
jeden banan (ok. 120g)</div>
<div style="text-align: justify;">
borówki amerykańskie (50g)</div>
<div style="text-align: justify;">
morele suszone (30g - ok. 3 szt.)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Płatki gotujemy na mleku sojowym. Do ugotowanej owsianki dodajemy pokrojone owoce.</div>
<div style="text-align: justify;">
Możemy dosłodzić - najlepiej stewią lub erytrolem (cukier, miód - dodatkowe kcal).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
w porcji:</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>569kcal</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>W: 103g </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>B: 19g</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>T: 9g</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
2. <a href="http://runfaster-eatbetter.blogspot.com/2016/03/gesta-zupa-curry-z-soczewica-i-indykiem.html" target="_blank"><b>Gęsta zupa curry z indykim, soczewicą i makaronem</b></a></div>
<div style="text-align: justify;">
ok. 3 porcje z przepisu </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
w porcji:</div>
<div style="text-align: justify;">
<div>
<b>719kcal </b></div>
<div>
<b>W: 78g</b></div>
<div>
<b>B: 68g</b></div>
<div>
<b>T: 15g</b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNO8qcNfnTfsUpMPJgkF2kDRdMUGVSVVF85aR-x_PMINVCvemlBNdO7fnSmG61l4fyuxTf3tWuqfHNorN-1ceCzXaEAOXIs7HwjV7duJLUZUbaqJ1CIRZIAqohFjXrNdaBuud5g9SrhSFf/s1600/zupka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNO8qcNfnTfsUpMPJgkF2kDRdMUGVSVVF85aR-x_PMINVCvemlBNdO7fnSmG61l4fyuxTf3tWuqfHNorN-1ceCzXaEAOXIs7HwjV7duJLUZUbaqJ1CIRZIAqohFjXrNdaBuud5g9SrhSFf/s640/zupka.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
3.<b> <a href="http://runfaster-eatbetter.blogspot.com/2016/03/fit-tiramisu.html" target="_blank">Fit tiramisu </a></b></div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
ok. 6 porcji z przepisu</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
w porcji:</div>
<div style="text-align: justify;">
<div>
<b>330kcal</b></div>
<div>
<b>W: 41g</b></div>
<div>
<b>B: 19g</b></div>
<div>
<b>T: 10g</b></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLGaJg90dVkZBiPhnBJuuIKeg4WBxcFc3JjB-2DKfKLxUs4CKch13_u2Uo36tTwKdXUkZHZ6KQdEgVG_-goTIDgT0moD8smVUJ12trTrY2WGLGV4R0Z4SMeUzepAaa5pLBCTTnpAX-Rfs4/s1600/fit.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="448" data-original-width="640" height="448" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLGaJg90dVkZBiPhnBJuuIKeg4WBxcFc3JjB-2DKfKLxUs4CKch13_u2Uo36tTwKdXUkZHZ6KQdEgVG_-goTIDgT0moD8smVUJ12trTrY2WGLGV4R0Z4SMeUzepAaa5pLBCTTnpAX-Rfs4/s640/fit.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
4.<b> Migdały</b> - 96 kcal, W: 3g, B: 3g, T: 8g</div>
<div style="text-align: justify;">
5. <b>Orzechy włoskie</b> - 101 kcal, W: 3g, B: 2g, T: 9g</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>WARTOŚĆ ODŻYWCZA</b></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u>ogółem</u></b></div>
<div style="text-align: justify;">
wartość energetyczna - 1815 kcal</div>
<div style="text-align: justify;">
węglowodany: 227g (51%)</div>
<div style="text-align: justify;">
białko: 111g (24%)</div>
<div style="text-align: justify;">
tłuszcze: 51g (25%)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-80253920090025454032017-08-31T16:34:00.001+02:002017-08-31T16:34:32.467+02:00Potrzebujesz diety lub porady? Dobrze trafiłeś!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHbahu0ZCo2ALHG-Mb7XRjetp6GuF-ZQ4TRop5lClirbhW3bjx9sT_hIq-jEl-UoGuX236nVYiNmVgrsS88VZQMDDR_W_vAV1lI0TcZhl3Kt7RLHmKmYSGTz84osWS9T44ZY_stGMFw2yt/s1600/xxx.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="563" data-original-width="1600" height="224" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHbahu0ZCo2ALHG-Mb7XRjetp6GuF-ZQ4TRop5lClirbhW3bjx9sT_hIq-jEl-UoGuX236nVYiNmVgrsS88VZQMDDR_W_vAV1lI0TcZhl3Kt7RLHmKmYSGTz84osWS9T44ZY_stGMFw2yt/s640/xxx.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<ul>
<li style="text-align: center;">Potrzebujesz wskazówek dotyczących odżywiania?</li>
<li style="text-align: center;">Może chcesz żeby ktoś przyjrzał się Twojemu menu i pomógł ci je skorygować? </li>
<li style="text-align: center;">Nie możesz schudnąć? </li>
<li style="text-align: center;">Chcesz mieć swoją indywidualną dietę dopasowaną pod poziom aktywności, schorzenia i tryb życia?</li>
</ul>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Jeśli na któreś pytanie odpowiedziałeś twierdząco to dobrze trafiłeś!</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Teraz wystarczy już tylko napisać do mnie na <u>a.denderska@gmail.com</u>, a tam już omówimy wszystkie szczegóły naszej współpracy!</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<u><b>Co zawrzeć w mailu?</b></u></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
1. Imię i nazwisko</div>
<div style="text-align: center;">
2. Wiek</div>
<div style="text-align: center;">
3. Waga i wzrot</div>
<div style="text-align: center;">
4. Co chcesz osiągnąć? Dlaczego piszesz po poradę/dietę? Opisz swój problem i cele.</div>
<div style="text-align: center;">
5. Czy wcześniej stosowałeś/aś jakąś dietę?</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Czekam na Wasze maile!</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Pozdrawiam serdecznie,</div>
<div style="text-align: center;">
Anita Denderska</div>
<div style="text-align: center;">
<i>Run faster, eat better</i></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-33825250138042872352017-08-08T19:00:00.000+02:002017-09-08T16:57:16.058+02:00Dietetyka dla zdrowia, czyli co jelita mają wspólnego z mózgiem?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwxXcCdBR9mj4i_sNCDCUxOhcK0WWW4SpIN4f_gsNS2OZAJuYp_15cP3eiar49VaAqRQ2CzMlC5F5GRLeTIJu8h6EA-E2L5RrYTswKSnKr0ljKWBw6HY9Q5fBvsY3cLEBBAWqwIW4juYD_/s1600/Dietetyka+dla+Zdrowia.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="295" data-original-width="784" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwxXcCdBR9mj4i_sNCDCUxOhcK0WWW4SpIN4f_gsNS2OZAJuYp_15cP3eiar49VaAqRQ2CzMlC5F5GRLeTIJu8h6EA-E2L5RrYTswKSnKr0ljKWBw6HY9Q5fBvsY3cLEBBAWqwIW4juYD_/s640/Dietetyka+dla+Zdrowia.png" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mówiąc o chorobach psychicznych z pewnością mało kto pomyśli o ich powiązaniu z układem trawiennym, a jednak między jelitami a mózgiem jest bardzo dużo wspólnego - w końcu powiedzenie, że zdrowie (również to psychiczne) pochodzi z brzucha nie wzięło się znikąd...</div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a><br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Nervus vagus</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Najdłuższy z nerwów czaszkowych i zarazem "most" między jelitami a mózgiem - nervus vagus, czyli nerw błędny. To właśnie za jego pośrednictwem jelita komunikują się ze strukturami mózgu. Ciekawe jednak jest to, że 90% wszystkich wysyłanych za jego pomocą informacji to informacje płynące z naszego brzucha do głowy, a tylko pozostałe 10% to sygnały wysyłane w drugą stronę. Zatem co takiego dzieje się tam na dole, że potrzeba tyle wiadomości, aby zdać stamtąd relacje? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Uwaga, przeciek!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jelito jest miejscem, w którym świat zewnętrzny styka się z naszym wnętrzem - to tu, następuje wchłanianie składników odżywczych z pożywienia do krwi. Enterocyty, czyli komórki budujące nabłonek błony śluzowej jelita cienkiego, ściśle do siebie przylegają. Są jednak czynniki, które osłabiają te "wiązania" między tymi komórkami i powstają między nimi szczeliny. Dochodzi wtedy do tzw. syndromu cieknącego jelita (ang. leaky gut syndrome) w konsekwencji czego, do naszego krwioobiegu dostają się toksyny, bakterie i niestrawione składniki pokarmowe. </div>
<div style="text-align: justify;">
Nasz organizm reaguje na te obce substancje we krwi i nie rozpoznając ich jako własnych komórek, aktywuje układ immunologiczny. Dochodzi wtedy do stanu zapalnego, a on sam wiąże się z wieloma, poważnymi konsekwencjami dla naszego zdrowia. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Halo, mózg, mamy problem!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedy już wiemy, że jelita bezpośrednio komunikują się z naszym "głównym centrum dowodzenia", a dodatkowo przez obecną dietę i styl życia są bardzo podatne na uszkodzenia, warto zastanowić się nad skutkami. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJKe5WFlSupq16GpsI0Qbw9vAP3rFRr2lhylqOciSnIhemg1tIkvZTrH2R50vBfOppLPDnpNsWV3wrKefVZWBKmbqHRYkBb8K6Jy7sI6mCkjzJOjZzfVI8P9FJT4BTHBOxlu1TLSxGNtz0/s1600/brain-2228215_1280.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="872" data-original-width="1280" height="272" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJKe5WFlSupq16GpsI0Qbw9vAP3rFRr2lhylqOciSnIhemg1tIkvZTrH2R50vBfOppLPDnpNsWV3wrKefVZWBKmbqHRYkBb8K6Jy7sI6mCkjzJOjZzfVI8P9FJT4BTHBOxlu1TLSxGNtz0/s400/brain-2228215_1280.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Jak mózg reaguje na wiadomość o przecieku jelit i krążacych w krwi obcych komórkach?</i> </div>
<div style="text-align: justify;">
Poprzez aktywację układu odpornościowego następuje wytwarzanie tzw. cytokin prozapalnych, które pośrednio odpowiadają za usunięcie niepożądanych elementów. Cytokiny te ( IL-1, IL-6 i TNF-alfa) znacząco wpływają na działanie całego organizmu, a ich nadmiar (szczególnie TNF- alfa, czyli czynnika martwicy nowotworu) może być odpowiedzialny za takie choroby jak choroba Parkinsona, Alzheimera czy depresja. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Gdy przewód pokarmowy szwankuje...</i></div>
<div style="text-align: justify;">
Niektóre badania już wskazują, że zaburzenia przewodu pokarmowego mogą stanowić jeden z czynników etiologicznych chorób psychicznych tudzież depresji. Zauważono bowiem, że pacjenci z zaburzeniami psychicznymi, znacznie częściej skarżą się na problemy "żołądkowe". Nieprawidłowości przewodu pokarmowego takie jak zespół jelita drażliwego, nieswoiste zapalenia jelit czy dysbioza jelitowa korelują właśnie z chorobami psychicznymi. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGscmNEjYdcG1SZeFwTXAVqoM-ULiuuVO_g1XguYJlUOYT78J8nXMVLQEM-AtsCfUju6LhUGnprzZmeNtxEf6pnXWH6oSK43A0hWJxgpRfrVx3HH58i7-VMiaAsbzq3nTgMyONEwbn_7Pn/s1600/anxiety-1535743_1280.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1280" data-original-width="1280" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGscmNEjYdcG1SZeFwTXAVqoM-ULiuuVO_g1XguYJlUOYT78J8nXMVLQEM-AtsCfUju6LhUGnprzZmeNtxEf6pnXWH6oSK43A0hWJxgpRfrVx3HH58i7-VMiaAsbzq3nTgMyONEwbn_7Pn/s400/anxiety-1535743_1280.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;">Bibliografia</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;">1) dr. hab. n. med. Hanna Karakuła-Juchnowicz, dr. n. biol. Patrycja Szachta, Powiązania pomiędzy stanem zdrowia psychicznego a dietą. Część I: Czy depresja zaczyna się od diety? Zaburzenie osi mózgowo-jelitowej, zespół przesiąkliwego jelita i dysbioza jelitową, Food Forum, nr 1(11)/2016,</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;">2) dr. n. biol. Patrycja Szachta, Od jelita do depresji. Jak mikroflora jelitowa wpływa na nastrój, Food Forum, nr 1(11)/2016</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;">3) mgr Iwona Wierzbicka, Co mają jelita do neurodegeneracji mózgu? Food Forum, nr 2(12)/2016</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;">4) http://www.tlustezycie.pl/2014/07/reset-czyli-jak-wazny-jest-nerw-bedny.html</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-101046179944107932017-08-03T18:39:00.000+02:002017-09-08T16:57:30.755+02:00Dietetyka dla zdrowia, czyli szukamy przyczyn otyłości<div style="text-align: justify;">
<b>Witajcie po długiej przerwie!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli ostatnio trochę śledziliście mnie na facebooku to pewnie zauważyliście, że pisałam dla Was na stronie <a href="https://www.facebook.com/CentrumDietetyczneMonVita/" target="_blank">Centrum Dietetyczna MonVita</a>. Z Moniką poruszyłyśmy kwestię mikroflory jelitowej i jako że jest to niesamowicie obszerny temat, będę go przez jakiś czas poruszać. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
O tym, jakie funkcje spełniają bakterie w naszym układzie trawiennym możecie przeczytać <<a href="https://www.facebook.com/CentrumDietetyczneMonVita/photos/a.962237433846676.1073741829.955505357853217/1614004478669965/?type=3" target="_blank">tutaj </a>>. Jeśli już jesteście po lekturze i mniej więcej wiecie jak ważne są dla nas te małe istotki, możecie sobie wyobrazić, co się dzieje kiedy zaczyna ich brakować lub kiedy jedne zaczynają przeważać nad drugimi? Konsekwencji jest dużo, ale dziś skupię się na związku między otyłością a nieprawidłową florą bakteryjną. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Zaczynamy!</b></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWssm8f4TkJU3k893Z3yLdNuwDDN0zPFUNK0B8z4tIzRiOsek6UxF0hvuasDxL-6FcZDxelj1t8X_4NI7KHO1EG_yYfCi7pJM7gyNPHxcbbV_ga953tC81AZgcEL5T_GKSTh7-oGHpZeQu/s1600/Bakterie+jelitowe+a+nadprogramowe+kilogramy.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="800" data-original-width="800" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWssm8f4TkJU3k893Z3yLdNuwDDN0zPFUNK0B8z4tIzRiOsek6UxF0hvuasDxL-6FcZDxelj1t8X_4NI7KHO1EG_yYfCi7pJM7gyNPHxcbbV_ga953tC81AZgcEL5T_GKSTh7-oGHpZeQu/s640/Bakterie+jelitowe+a+nadprogramowe+kilogramy.png" width="640" /></a></div>
<h3 style="text-align: center;">
</h3>
<div style="text-align: justify;">
Każda osoba, która zmagała się z walką z kilogramami i mimo ogromnych starań rozczarowywała się, bo waga nie spadała w dół, zastanawiała się czemu tak się dzieje. Odpowiedź może być bardziej skomplikowana niż tylko nieprawidłowa dieta...</div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Skąd te bakterie? </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
W łonie nasze układy pokarmowe są jałowe - bakterie nie mają do nich dostępu. Dopiero rodząc się otrzymujemy je najpierw od matki, a następnie nasza mikroflora kształtuje się pod wpływem środowiska i spożywanego pokarmu. Dlatego bardzo istotne są pierwsze miesiące naszego życia - kształtowanie mikroflory trwa do około 12-24 miesiąca życia (zależy to od organizmu). Na to jak się ona rozwinie wpływa sposób karmienia dziecka - oczywiście korzystniejsze jest karmienie piersią, ale także sposób porodu. Dzieci urodzone metodą cesarskiego cięcia są bardziej podatne na otyłość w poźniejszych latach życia niż ich koledzy, którzy przyszli na świat naturalną drogą. Związane to jest z rodzajem bakterii, które zasiedlają noworodka przy urodzeniu. Te urodzone "naturalnie" mają kontakt z florą pochwy matki i są natychmiast zasiedlane przez bakterie z rodzaju Bifidobacterium oraz Lactobacillus (między innymi to własnie one powinny głównie tworzyć odpowiednią mikroflorę jelitową noworodków), a u dzieci urodzonych przez cesarskie cięcie pojawiają się one dopiero koło 30 dnia życia. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUIEnVPuDwqcxY3o8NaeluRWZ93cyIzdCKePt3DUqQvgqw6cxyE-ebfCNUhJI4V99kHM3Op4Ijw3eOzIp5CbJW5JSB_VhyphenhyphenwAz6ZIZpR63q_7r6ihI-xx7ZA69qLiOL_gIMYdhu6qqmcFNB/s1600/intestines-1468807_1280.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="1280" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUIEnVPuDwqcxY3o8NaeluRWZ93cyIzdCKePt3DUqQvgqw6cxyE-ebfCNUhJI4V99kHM3Op4Ijw3eOzIp5CbJW5JSB_VhyphenhyphenwAz6ZIZpR63q_7r6ihI-xx7ZA69qLiOL_gIMYdhu6qqmcFNB/s640/intestines-1468807_1280.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Bakterie jako źródło energii</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak, dobrze przeczytaliście - bakterie są dla nas źródłem energii, ale nie chodzi tu o trawienie ich komórek, ale o to jakie funkcje mają w naszym przewodzie pokarmowym. Po pierwsze, bakterie mają zdolność do wytwarzania odpowiednich enzymów rozkładających roślinne polisacharydy (grupa węglowodanów złożonych), czyli tzw. błonnik. Z jego rozkładu do krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych (SCFAs) możemy uzyskać od 80 do 200 kcal dziennie. Po drugie, bakterie jelitowe przez syntezę wielu związków chemicznych, mogą wpływać pośrednio na zwiększone wchłanianie cukrów prostych w jelicie cienkim. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Antybiotyki jako przyjaciele dodatkowych kilogramów</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Na pewno słyszeliście o podawaniu antybiotyków zwierzętom tucznym w celu zwiększenia ich masy, ale czy zastanawialiście się czy te specyfiki nie mają tego samego wpływu na nas? </div>
<div style="text-align: justify;">
Badania wykazują, że wczesny kontakt z antybiotykami u dzieci koreluje z ich większą ilością tkanki tłuszczowej. Szczególnie wrażliwe na to są dzieci, którym lek został podany do 6-ego miesiąca życia. Dodatkowym czynnikiem wzmacniającym to tuczące działanie antybiotyku (powoduje on zmianę mikroflory jelitowej - antybiotyk nie działa wybiórczo, jeśli mamy zapalenie ucha to nie znaczy, że działa on tylko w zainfekowanym miejscu, tylko w całym organizmie) jest dieta bogatotłuszczowa, z dużą ilością cukrów prostych. W badaniach przeprowadzonych na myszach, samce przy kombinowanym pożywieniu (tłuszcz i antybiotyki) zyskały aż o 25% więcej tkanki tłuszczowej, a u samic przyrost był aż o 100%! Zasadnicza różnica widoczna jest za to u samic, u których wprowadzenie takiej diety spowodowało przytycie tylko o 5 gram tłuszczu, a u tych na diecie bogatotłuszczowej i spożywających antybiotyki było to aż 10 gramów! Jeśli weźmiemy pod uwagę, że całkowita masa myszy wynosi od 20 do 30 gramów, to taki przyrost tkanki tłuszczowej bije na alarm! Warto więc zwrócić uwagę na naszą dietę podczas antybiotykoterapii, szczególnie jeśli jest ona długa lub jesteśmy na niej cyklicznie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTjKIOT_jou5HReHfsIE6xwnArZ4TCjRpFbQTWbpOw42jIkVUupsFVoLwgdFi3UazQotWmqmVh9QtuBYesjhFsjEEnwTfhOfkO5NjQh34RgPIOsNI4ctuRav41CL_afihg58gmN4xxK7m0/s1600/unhealthy-1336508_1920.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="980" data-original-width="1600" height="388" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTjKIOT_jou5HReHfsIE6xwnArZ4TCjRpFbQTWbpOw42jIkVUupsFVoLwgdFi3UazQotWmqmVh9QtuBYesjhFsjEEnwTfhOfkO5NjQh34RgPIOsNI4ctuRav41CL_afihg58gmN4xxK7m0/s640/unhealthy-1336508_1920.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: x-small;"><b>Bibliografia:</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: x-small;"><span style="background-color: white; text-align: left;">1) Nina Stachowicz, Anna Kiersztan, </span><span style="background-color: white;">The role of gut microbiota in the pathogenesis of obesity and diabetes, </span><span style="background-color: white;">Zakład Regulacji Metabolizmu, Instytut Biochemii, Wydział Biologii, Uniwersytet Warszawski, </span><span style="background-color: white;">Postepy Hig Med Dosw. (online), 2013; 67: 288-303</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: x-small;">2) Joanna Dziewiatowska,
Agata Janczy, Izabela Steinka,
Magdalena Pieszko,
Sylwia Małgorzewicz, Zakład Żywienia Klinicznego i Dietetyki,
Gdański Uniwersytet Medyczny, Zakład Higieny Żywności,
Gdański Uniwersytet Medyczny, Forum Zaburzeń Metabolicznych 2014, tom 5, nr 1, 20–25</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: x-small;">3) Martin J. Blaser, Utracone mikroby. Brakujące ogniwo zdrowia i gorzka prawda o nadużywaniu antybiotyków, Galaktyka sp. z o.o., 2016</span></div>
Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-15372039805345132792016-08-26T14:00:00.004+02:002017-09-08T16:56:17.041+02:00Lekki, letni obiad - faszerowana cukinia<div style="text-align: justify;">
Znów powróciły upały, a co za tym idzie - więcej czasu spędzamy w ogródku, na spacerach lub nad wodą, a ostatnim miejscem w jakim chcemy przebywać jest kuchnia, gdzie temperatura "przy garach" daje się jeszcze bardziej we znaki. </div>
<div style="text-align: justify;">
A skoro jest lato to warto korzystać z sezonowych owoców i warzyw. W ostatnim czasie pod mój nóż wpadła cukinia i zobaczcie, co mi się z niej upichciło. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Faszerowana cukinia</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjozW0AcrZLa9umqOjKe40ZSipDWnsENNnEk6lqz8B-ii671pGGcxBUWKdyOTqAgomFuH2yB6hVRlopcbxpgyhRzEkjqPhp9x9qG1Nt3XXw0zskf7JoP7L2gKCMP198A3S3DK-PFhuC74mc/s1600/14087166_1066425903443344_1574300903_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjozW0AcrZLa9umqOjKe40ZSipDWnsENNnEk6lqz8B-ii671pGGcxBUWKdyOTqAgomFuH2yB6hVRlopcbxpgyhRzEkjqPhp9x9qG1Nt3XXw0zskf7JoP7L2gKCMP198A3S3DK-PFhuC74mc/s640/14087166_1066425903443344_1574300903_o.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<a name='more'></a><br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Składniki (na 2 porcje):</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
- 1 duża cukinia</div>
<div style="text-align: center;">
- 500g mielonego indyka</div>
<div style="text-align: center;">
- mała cebula</div>
<div style="text-align: center;">
- passata pomidorowa</div>
<div style="text-align: center;">
- sól, pieprz</div>
<div style="text-align: center;">
- zioła prowansalskie</div>
<div style="text-align: center;">
- świeża bazylia</div>
<div style="text-align: center;">
- plasterek sera (u mnie zwykła gouda, ale można poszaleć)</div>
<div style="text-align: center;">
- opcjonalnie: płatki migdałów</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Przygotowanie:</b></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
1. Włączamy piekarnik na 180 stopni C.</div>
<div style="text-align: center;">
2. Cukinie kroimy na pół, aby wyszły nam dwie cukiniowe łódeczki, a następnie wycinamy z niej cały miąższ. </div>
<div style="text-align: center;">
3. Wydrążone cukinie posypujemy od środka solą i pieprzem.</div>
<div style="text-align: center;">
4. Miąższ i cebulkę siekamy na małe kawałki.</div>
<div style="text-align: center;">
5. Na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju i podsmażamy tylko cebulkę, a kiedy się zarumieni, smażymy z nią również mięso (jeśli wytopi się zbyt dużo tłuszczu, można go wylać za pomocą łyżki).</div>
<div style="text-align: center;">
6. Kiedy mięso się zetnie, dodajemy posiekany miąższ z cukinii i smażymy dopóki cukinia nie zmięknie (znacznie straci swoją objętość).</div>
<div style="text-align: center;">
7. Na patelnię wlewamy passatę, dokładnie mieszamy i doprawiamy pieprzem, solą, ziołami - wedle uznania. </div>
<div style="text-align: center;">
8. Na małym ogniu dusimy wszystko kilka minut, żeby sos się zredukował i mocno zgęstniał.</div>
<div style="text-align: center;">
9. Do cukiniowych łódek nakładamy farsz i mocno dociskamy go np. łyżką.</div>
<div style="text-align: center;">
10. Plasterek sera kroimy na paseczki i układamy wzorek w warkoczyk (jak na zdjęciu poniżej).</div>
<div style="text-align: center;">
11. Opcjonalnie posypujemy płatkami migdałów i wkładamy cukinię do nagrzanego piekarnika na ok. 15/20 min ( aż ser się rozpuści i cukinia zmięknie).</div>
<div style="text-align: center;">
12. Na gotowej cukinii układamy listki bazylii i gotowe!</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEJ3ZoRwqW11NkprI4lsIv7nl1hqIJxYn2jL9SZuuuBPtbTfiGeahwGNn-2rMdBcJ6qd91481sGfAQt3NnXC64yQLVJfozB8qfkkPwMSSXT8z7bCk_zyLmH_M9CWRkGprHdVFk6pY23Zdu/s1600/14087727_1066425863443348_1627688164_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEJ3ZoRwqW11NkprI4lsIv7nl1hqIJxYn2jL9SZuuuBPtbTfiGeahwGNn-2rMdBcJ6qd91481sGfAQt3NnXC64yQLVJfozB8qfkkPwMSSXT8z7bCk_zyLmH_M9CWRkGprHdVFk6pY23Zdu/s320/14087727_1066425863443348_1627688164_o.jpg" width="240" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">sposób układania pasków sera</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjG0GcXNG_ZyOjc-C-gxynGte4PV8DvmLYoepeySO598kJkpenGWoHjsi00prsLedjZCnLaR12LZWY_yzF9cEiZZ1yIS94W6VUxbgwjdSBFRv6bVq_VKwVW-YGTH5IDN2dT9yrpEZRLLn1K/s1600/14087458_1066425850110016_668541254_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjG0GcXNG_ZyOjc-C-gxynGte4PV8DvmLYoepeySO598kJkpenGWoHjsi00prsLedjZCnLaR12LZWY_yzF9cEiZZ1yIS94W6VUxbgwjdSBFRv6bVq_VKwVW-YGTH5IDN2dT9yrpEZRLLn1K/s640/14087458_1066425850110016_668541254_o.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-47684363332437906002016-05-09T09:07:00.000+02:002017-08-31T11:47:50.201+02:00Jak jeść, czyli ile energii potrzebujesz?<div style="text-align: justify;">
To ile spożywamy dziennie pożywienia ma wpływ zarówno na naszą sylwetkę, jak i stan zdrowia. Adekwatna podaż kaloryczna może odpowiednio wpływać na nasz organizm. Spożywanie zbyt dużej ilości pokarmu obciąża nasz układ pokarmowy i prowadzi do odkładania się tkanki tłuszczowej. Natomiast spożycie zbyt małej prowadzi do wygłodzenia i nadmiernego wychudzenia. </div>
<div style="text-align: justify;">
Pytanie więc brzmi:<u> ile jeść, aby utrzymać odpowiedni dzienny bilans kaloryczny? </u><i></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Co wpływa na to, ile muszę jeść?</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Najważniejszymi czynnikami są przede wszystkim nasza waga i wzrost, płeć, wiek oraz aktywność fizyczna.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>BMR, czyli ile MUSISZ jeść</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podstawowa przemiana materii (BMR od Basal Metabolic Rate) określa, ile wynosi twoja minimalna dzienna podaż kaloryczna, czyli taka dawka jaka pozwoli twojemu organizmowi podtrzymać podstawowe funkcje życiowe np. proces termoregulacji lub funkcjonowanie układu krążenia. Widzisz więc jak ważne jest, aby naszemu organizmowi dostarczać odpowiednią ilość "paliwa".</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdUpgSmudCsgZeq9pI2Faz2UFXLJcNjKsV1mnZmmXHURNW9DVQhuJndlNVJaIOBZJ676mdcZzuXgRIIPWv2jB-IZEY6fMNkRAAMRiIoezkkt82u7Dy9F9WgiLThcMmZPsLUcSvmP0CCDZS/s1600/omlet.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdUpgSmudCsgZeq9pI2Faz2UFXLJcNjKsV1mnZmmXHURNW9DVQhuJndlNVJaIOBZJ676mdcZzuXgRIIPWv2jB-IZEY6fMNkRAAMRiIoezkkt82u7Dy9F9WgiLThcMmZPsLUcSvmP0CCDZS/s640/omlet.jpg" width="640" /></a></div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Odpowiednia ilość, czyli...?</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Najprościej określić swoje BMR poprzez pomnożenie wagi przez odpowiedni przelicznik. </div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Dla kobiet: waga w kg x 22</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Dla mężczyzn: waga w kg x 24</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Znam już swoje podstawowe zapotrzebowanie - co dalej?</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ustalając swój plan żywieniowy musimy brać również pod uwagę nasz tryb życia. Jeśli mało się ruszamy to jasne jest, że musimy jeść znacznie mniej niż osoba o tej samej wadze, która regularnie uprawia sport. Warto więc obiektywnie spojrzeć na siebie i określić swój stopień aktywności.</div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Jeśli prowadzisz siedzący/leżący tryb życia - pomnóż swoje BMR przez 1,2-1,3 </i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Jeśli jesteś aktywny w małym stopniu - pomnóż BMR przez 1,4.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Jeśli uprawiasz sport 2-3 razy w tygodniu - pomnóż przez 1,5</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Jeśli ponad 3 razy w tygodniu masz mocny trening - pomnóż przez 1,6-1,7</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Jeśli aktywność to twoje drugie imię i dajesz z siebie wszystko codziennie - pomnóż przez 1,8-2,0</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przykład</b><i><b> </b></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
Kobieta o wadze 60 kg mało aktywna</div>
<div style="text-align: justify;">
BMR<i> </i>= 60 x 22 = 1320</div>
<div style="text-align: justify;">
1320 x 1,4 = <b>1848</b> - tyle musi jeść, aby utrzymać wagę</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Oczywiście są to tylko przybliżone obliczenia. Aby trochę dokładniej poznać swoje zapotrzebowanie energetyczne, dobrze jest skorzystać z pomiarów jakie wykonuje dietetyk lub trener personalny - najczęściej za pomocą Tanity. Za pomocą tego urządzenia możemy poznać swój wiek metaboliczny, poziom tkanki tłuszczowej i mięśniowej oraz zawartość wody w organizmie. Nie są to oczywiście w 100% dokładnie wyniki, ale pozwalają mniej więcej rozeznać się na czym stoimy. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
****** </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<i>A jeśli chcecie być na bieżąco to zapraszam Was na <<a href="https://www.facebook.com/runfastereatbetter/" target="_blank">facebooka</a>>. Przyłączcie się do mnie i bądźcie FASTER, BETTER, HEALTHIER! </i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHLTOPWCtOuIT_AIEygXu7bi4CbEX7HrU9MaMbeJXAHktDvpzhyphenhyphenEGRF3CYOjq5PdD-awoyJsBQUgEDR7Cxktn0fTVfKPvfQzvxxFPs_T_9i_3E7BMeQ8TmWtJvvaqpOKVYKkPy1UZxB5dN/s1600/d.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHLTOPWCtOuIT_AIEygXu7bi4CbEX7HrU9MaMbeJXAHktDvpzhyphenhyphenEGRF3CYOjq5PdD-awoyJsBQUgEDR7Cxktn0fTVfKPvfQzvxxFPs_T_9i_3E7BMeQ8TmWtJvvaqpOKVYKkPy1UZxB5dN/s640/d.jpg" width="426" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-30632366166442149482016-05-05T17:41:00.000+02:002016-05-05T17:41:33.571+02:00Makaron z pesto bazyliowym i serem<div style="text-align: justify;">
<i>Lekki i pożywny obiad - idealny na cieplejsze, wiosenne dni. Poza walorami smakowymi, bazylia charakteryzuje się szeregiem właściwości leczniczych - wspomaga układ trawienny i nerwowy. Dodatkowo zawarte w pestkach słonecznika, dyni oraz orzeszkach pinii, zdrowe tłuszcze korzystnie wpływają na stan naszej skóry i jej wytworów. </i></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhK0qpoEktka3k01U3mVu3no_O6eu0c9Qiw-EnivDL9iWYFMkP5sLVB2NvPDUR2bnsK5nYjFWeKZDPEjmDT4yboesqTpsQBF6AfCkLhaYdBn0b62CzEUvMtdLjPa2aEXCB936pxBw94mOoV/s640/pesto.jpg" width="640" /></div>
<a name='more'></a><b> </b><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>Składniki (na 2-3 porcje):</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<i>pesto </i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
- krzaczek bazylii</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
- mały ząbek czosnku</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
- 2 łyżki oliwy z oliwek lub oleju rzepakowego </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
- 3 łyżki mieszanki pestek dyni, słonecznika i orzeszków pinii w dowolnych proporcjach </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
- sól pieprz</div>
<div style="text-align: center;">
<i> pozostałe</i></div>
<div style="text-align: center;">
- 200g makaronu penne (u mnie pełnoziarnisty)</div>
<div style="text-align: center;">
- 100g fety lub serka sałatkowego</div>
<div style="text-align: center;">
<i> </i>- pokrojone w kostkę pół pomidora (opcjonalnie)</div>
<div style="text-align: center;">
- pestki i orzeszki do dekoracji</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Przygotowanie:</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
1. Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją.</div>
<div style="text-align: center;">
2. Wszystkie składniki na pesto dokładnie blendujemy. </div>
<div style="text-align: center;">
3. Makaron dokładnie mieszamy z pesto i wykładamy na talerz.</div>
<div style="text-align: center;">
4. Na makaronie układamy serek, pomidory i posypujemy pestkami orzeszkami. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWgMwfcoUqVyohKd6Q0mY8uw1gNVYTct69XX3VZY3AXJFkH3_bDS6GbDAhvLA7_Bdu9z2PnInZPSvQwSEq4Imj8lY1POfk-XU-6bQyfjvVREswUWyQhyLNk4q_ZxL8AQwMpHhSRT7Ykfim/s1600/p1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWgMwfcoUqVyohKd6Q0mY8uw1gNVYTct69XX3VZY3AXJFkH3_bDS6GbDAhvLA7_Bdu9z2PnInZPSvQwSEq4Imj8lY1POfk-XU-6bQyfjvVREswUWyQhyLNk4q_ZxL8AQwMpHhSRT7Ykfim/s640/p1.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-6876364682180698642016-03-30T19:54:00.000+02:002016-04-07T22:14:47.561+02:00Sernik cytrynowy na zimno z lemon curd na spodzie orzechowo-daktylowym - bez cukru!<div style="text-align: justify;">
<i>Przyznam szczerze, że miałam wątpliwości czy ten sernik, zrodzony w mojej głowie podczas bezsennej nocy, uda mi się i będzie smaczny. Sporym wyzwaniem było zastąpienie całkowicie cukru - ciężko było zbalansować między słodkim smakiem a kwaśnością cytryny. Jednak udało się to za sprawą słodzika stołowego i odrobiny miodu. Najwięcej czasu zajmuje zmielenie orzechów i dokładnie zmiksowanie bądź zmielenie twarogu, reszta to już chwila. </i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<i><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAvzi9ZM9kJocwTilDERGWKJyUEqUDwABcwvvlNVS0BoAuytSYKHTwUFkPCtt2r0ihnKNWwdtqYhHhIpjOdqGhlw-Ek9hSn2XK8LfUg1s3vkxiGAQYzA5pvIUH7_VSwZARq3LmuVH6oteA/s1600/sernik.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="384" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAvzi9ZM9kJocwTilDERGWKJyUEqUDwABcwvvlNVS0BoAuytSYKHTwUFkPCtt2r0ihnKNWwdtqYhHhIpjOdqGhlw-Ek9hSn2XK8LfUg1s3vkxiGAQYzA5pvIUH7_VSwZARq3LmuVH6oteA/s640/sernik.jpg" width="640" /></a></i></div>
<a name='more'></a><br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Składniki</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
- 750g chudego twarogu</div>
<div style="text-align: center;">
- 2 galaretki cytrynowe bez cukru (Celiko)</div>
<div style="text-align: center;">
- 400g serka homogenizowanego naturalnego </div>
<div style="text-align: center;">
- 200g orzechów włoskich</div>
<div style="text-align: center;">
- 150g daktyli</div>
<div style="text-align: center;">
- 4 cytryny</div>
<div style="text-align: center;">
- łyżeczka mąki ziemniaczanej</div>
<div style="text-align: center;">
- łyżka masła klarowanego</div>
<div style="text-align: center;">
- łyżka miodu</div>
<div style="text-align: center;">
- dowolny słodzik (ilość zależy od upodobań)</div>
<div style="text-align: center;">
- łyżeczka oliwy </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Przygotowanie</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
1. Daktyle namaczamy w wodzie przez 30min.</div>
<div style="text-align: center;">
2. Orzechy mielimy na mąkę. </div>
<div style="text-align: center;">
3. W garnuszku roztapiamy masło z miodem. Studzimy.</div>
<div style="text-align: center;">
4. Daktyle rozdrabniamy w młynku/malakserze lub bardzo drobno siekamy. </div>
<div style="text-align: center;">
5. Łączymy daktyle z orzechami i wlewamy roztopione masło z miodem. Dokładnie zagniatamy.</div>
<div style="text-align: center;">
6. Wykładamy spód orzechowy na wyłożoną papierem do pieczenia tortownicę (tylko dolna blaszka pokryta papierem). </div>
<div style="text-align: center;">
7. Wkładamy do lodówki.</div>
<div style="text-align: center;">
8. Twaróg dokładnie mielimy i potem miksujemy z serkiem lub jeśli ktoś nie ma jak zmielić twaróg od razu miksuje go z serkiem (trwa to niestety dość długo i ręka się meczy :D ). </div>
<div style="text-align: center;">
9. Do twarogu dodajemy sok z połowy cytryny i otartą z niej skórkę.</div>
<div style="text-align: center;">
10. Rozpuszczamy galaretki w ok. 3/4 szklanki wody.</div>
<div style="text-align: center;">
11. Na małym ogniu, często mieszając podgrzewamy galaretkę, aby żelatyna się dobrze rozpuściła (nie wolno zagotować!). </div>
<div style="text-align: center;">
12. Studzimy galaretkową masę.</div>
<div style="text-align: center;">
13. Ścieramy skórkę z 3 cytryn i wyciskamy z nich sok.</div>
<div style="text-align: center;">
14. Do garnuszka wlewamy sok, otartą skórkę, dowolną ilość słodzika (raczej dość sporo, bo to bardzo kwaśny krem) oraz mąkę ziemniaczaną. Mieszamy i czekamy aż zgęstnieje. Na koniec dodajemy oliwę i mieszamy.</div>
<div style="text-align: center;">
15. Masę serową mieszamy dokładnie z galaretką i słodzikiem. Może być trochę grudek, ale to nie przeszkadza.</div>
<div style="text-align: center;">
16. Na schłodzony spód wykładamy masę i znowu wkładamy do lodówki na ok. 30 min.</div>
<div style="text-align: center;">
17. Sernik smarujemy na wierzchu lemon curdem (niecałym). Ja jeszcze posypałam dla ozdoby płatkami migdałów.</div>
<div style="text-align: center;">
18. Wkładamy do lodówki na kilka godzin (po 2-3 powinien już dobrze stężeć).</div>
<div style="text-align: center;">
19. Kiedy sernik już stężeje i zdejmiemy z niego obręcz, boki smarujemy pozostałym lemon curdem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh66h0tu_w8WQ8i8MG__sGgWL2pzwbWXyWdapP13xY1I7oj9hOxctuGch95BhK3ZF7YQrWzfvl6l0CrJ_FuikrVG4__2oLr5TRwH9QHYmauqoWFYLuwEbIUDxIIVM3NE6ozZzqT4x8UB5Mn/s1600/sernik1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="384" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh66h0tu_w8WQ8i8MG__sGgWL2pzwbWXyWdapP13xY1I7oj9hOxctuGch95BhK3ZF7YQrWzfvl6l0CrJ_FuikrVG4__2oLr5TRwH9QHYmauqoWFYLuwEbIUDxIIVM3NE6ozZzqT4x8UB5Mn/s640/sernik1.jpg" width="640" /></a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAvzi9ZM9kJocwTilDERGWKJyUEqUDwABcwvvlNVS0BoAuytSYKHTwUFkPCtt2r0ihnKNWwdtqYhHhIpjOdqGhlw-Ek9hSn2XK8LfUg1s3vkxiGAQYzA5pvIUH7_VSwZARq3LmuVH6oteA/s1600/sernik.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="384" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAvzi9ZM9kJocwTilDERGWKJyUEqUDwABcwvvlNVS0BoAuytSYKHTwUFkPCtt2r0ihnKNWwdtqYhHhIpjOdqGhlw-Ek9hSn2XK8LfUg1s3vkxiGAQYzA5pvIUH7_VSwZARq3LmuVH6oteA/s640/sernik.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-74373885599598030092016-03-22T15:59:00.000+01:002016-03-22T18:22:11.649+01:00Kokosowo-czekoladowe ciastki bez cukru i mąki!<div style="text-align: justify;">
<i>Dziś przedstawię Wam przepis na pyszne ciastka kokosowe z dodatkiem czekolady. Nie dość, że są smaczne to zawierają jeszcze sporo białka, magnezu i zdrowych tłuszczy. Brakuje w nich za to cukru i mąki. Strukturą nie przypominają kokosanek, bo osobiście za nimi nie przepadam - smakują jak najlepsze, kruche ciasteczka, w których słodycz kokosa jest równoważony gorzką czekoladą. Wszyscy w domu byli nimi zachwyceni, ja również!</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i></i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcWXjLoXWIO0nwx9bdnZ-cPriwO6a0FRV3hg3E2hN6pT3QP8LSwW-WfD6tKMklL8Njg7bn2ZoMYs1U-uhWu5y80volHDNS8FfqJXYa6Gumv7fe40FotMOTHP0jmR7caSpWV_g30V1uaqwu/s1600/ciacha.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="384" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcWXjLoXWIO0nwx9bdnZ-cPriwO6a0FRV3hg3E2hN6pT3QP8LSwW-WfD6tKMklL8Njg7bn2ZoMYs1U-uhWu5y80volHDNS8FfqJXYa6Gumv7fe40FotMOTHP0jmR7caSpWV_g30V1uaqwu/s640/ciacha.jpg" width="640" /></a></b></div>
<a name='more'></a><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Składniki<i> (na ok. 10 sztuk):</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i> </i>- 140g wiórków kokosowych</div>
<div style="text-align: center;">
- miarka odżywki kokosowo-czekoladowej (u mnie My Protein)</div>
<div style="text-align: center;">
- 100g gorzkiej czekolady min. 70%</div>
<div style="text-align: center;">
- 2 jajka</div>
<div style="text-align: center;">
- pół łyżki masła ghee </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Przygotowanie:</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
1. Wiórki (120g) mielimy w młynku, aby osiągnęły strukturę mąki. </div>
<div style="text-align: center;">
2. Włączamy piekarnik na 180 stopni, funkcja termoobiegu.</div>
<div style="text-align: center;">
3. Jajka rozdzielamy na białka i żółtka. Białka ubijamy na sztywną pianę. </div>
<div style="text-align: center;">
4. Do piany dodajemy żółtka i mieszamy.</div>
<div style="text-align: center;">
5. Wiórki kokosowe mieszkamy z odżywką.</div>
<div style="text-align: center;">
6. Mieszamy jajka z wiórkami - masa będzie bardzo gęsta.</div>
<div style="text-align: center;">
7. Kroimy 3/4 czekolady na drobną kostkę i dodajemy ją do masy i dokładnie mieszamy.</div>
<div style="text-align: center;">
8. Roztapiamy masło i również mieszamy z masą. </div>
<div style="text-align: center;">
9. Z powstałego ciasta formujemy niewielkie kulki, które spłaszczamy i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.</div>
<div style="text-align: center;">
10. Wstawiamy do piekarnika na ok. 11-13 min. (zrobią się lekko brązowe, można sprawdzić patyczkiem czy ciasteczka nie są już mokre w środku).</div>
<div style="text-align: center;">
11. Kiedy ciasteczka się upieką, studzimy je na kratce.</div>
<div style="text-align: center;">
12. Roztapiamy pozostałą czekoladę w kąpieli wodnej.</div>
<div style="text-align: center;">
13. Maczamy spód ciasteczek w czekoladzie i układamy na blaszce. </div>
<div style="text-align: center;">
14. Posypujemy pozostałymi wiórkami i czekamy aż czekolada zastygnie.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtIKgQylLkHcX221DLCr0lxv6tjHuyGKSGmdimShf5mn7Wq20ToWorFHGpkWuHtiWpP-zmWFFoBW6VN4mu_nv2R8YOPhOZV7OiVXqWGDuw9w64a5g3EF6kDZ3fkj12Fe5TpMkf705SJq6u/s1600/12721801_964674650285137_308984326_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtIKgQylLkHcX221DLCr0lxv6tjHuyGKSGmdimShf5mn7Wq20ToWorFHGpkWuHtiWpP-zmWFFoBW6VN4mu_nv2R8YOPhOZV7OiVXqWGDuw9w64a5g3EF6kDZ3fkj12Fe5TpMkf705SJq6u/s640/12721801_964674650285137_308984326_n.jpg" width="426" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-55685534337998573722016-03-14T11:26:00.005+01:002016-03-15T17:22:44.805+01:00Jak jeść: tłuszcze, czyli ostatni element<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 0.35cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><i><span style="font-size: small;">Panująca
moda na produkty light wmawia nam, że tłuszcz to zło. Wszechobecne
produkty "fat free" zalewają półki sklepowe. Ale czy na
pewno zajadając się jogurtami 0% będziemy mieć sylwetki modelek i
modelów prosto z pokazów bielizny? </span></i></span></span>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">
</span></span></span></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 0.35cm; text-align: justify;">
<h3>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><b>Tłuszcz
nie taki zły jak go malują</b></span></span></span></h3>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">
</span></span></span></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 0.35cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Prawda
leży gdzieś pomiędzy jedzeniem tylko sztucznie wychudzonego
jogurtu a objadaniem się kolejnym burgerem z bekonem. Z jednej
strony nadmiar tłuszczu faktycznie jest szkodliwy i sprzyja
odkładaniu tkanki tłuszczowej, jednak jest on niezbędny do naszego
funkcjonowania! Tłuszcz jest składnikiem naszych komórek (a
dokładnie ich błon), jest skoncentrowanym źródłem energii,
wpływa na stan skóry i włosów oraz dostarcza nam niezbędnych
nienasyconych kwasów tłuszczowych (o których kilka słów za
chwilę). </span></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilicLoACdJbNp6pjJ0Ti-uuUSP6s2XI2s69hdytskQxPQslgVvcGfVX40ik7M-S781MG0ndCzQwUK64HssxVJN3Yl56eeTPTtakW89TyTicU4vnSIugaqR5Llh6UH2Al0BPZixuUe64x5X/s1600/meals--cottage-cheese--strawberry--plate_3197631.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilicLoACdJbNp6pjJ0Ti-uuUSP6s2XI2s69hdytskQxPQslgVvcGfVX40ik7M-S781MG0ndCzQwUK64HssxVJN3Yl56eeTPTtakW89TyTicU4vnSIugaqR5Llh6UH2Al0BPZixuUe64x5X/s640/meals--cottage-cheese--strawberry--plate_3197631.jpg" width="640" /></a></div>
<a name='more'></a><br />
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 0.35cm;">
<span style="font-size: small;"> </span>
</div>
<span style="font-size: small;">
</span>
<br />
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 0.35cm; text-align: justify;">
<h3>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><b>Bez tłuszczu,
czyli bez dodatkowych kilogramów - fakt czy mit?</b></span></span></span></h3>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">
</span></span></span></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 0.35cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Zdecydowanie
mit. Faktem jest to, że wszelkie produkty odchudzane w laboratorium
nie służą naszemu zdrowiu i figurze. Tłuszcz zastępowany jest
dodatkowymi cukrami, bo przecież taki produkt musi jakoś smakować.
Skutkuje to podniesieniem we krwi triacylogliceroli i zwiększa
ryzyko występowania chorób układu krążenia. </span></span></span>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">
</span></span></span></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 0.35cm; text-align: justify;">
<h3>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><b>To
co z tym tłuszczem?</b></span></span></span></h3>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">
</span></span></span></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 0.35cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Istnieją
trzy rodzaje tłuszczów: nasycone, jednonienasycone oraz
wielonienasycone. Każdy jest po części niezbędny naszemu
organizmowi, lecz warto zwrócić uwagę, że spożywanie zbyt dużej
ilości tłuszczów nasyconych może mieć druzgocący wpływ na nasz
organizm - poza miażdżycą, możemy nabawić się nawet niektórych
chorób nowotworowych! </span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">
</span></span></span></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 0.35cm; text-align: justify;">
<h3>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><i><span style="font-size: small;"><b>Dobra
rada</b></span></i></span></span></h3>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><i><span style="font-size: small;">
</span></i></span></span></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 0.35cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><i><span style="font-size: small;">Zamiast
całkowicie wykluczać tłuszcz nasycony z diety, spróbuj go
zastąpić nienasyconym.</span></i></span></span><br />
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0db1uVTfHuX8Mjafn28WFDMB1FHh-asUk4FuqQqaLi6uJvGyGhljqbH9VIJaj5XbSXx2o47velH-6YoAuPfUSWjTEhSdUMMQpCrTCGYimDlyVw7sw_bY-hrYyzgdTpfrKHkwhyphenhyphenuUe4jU3/s1600/vegetable-sandwich_434-19315989.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="436" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0db1uVTfHuX8Mjafn28WFDMB1FHh-asUk4FuqQqaLi6uJvGyGhljqbH9VIJaj5XbSXx2o47velH-6YoAuPfUSWjTEhSdUMMQpCrTCGYimDlyVw7sw_bY-hrYyzgdTpfrKHkwhyphenhyphenuUe4jU3/s640/vegetable-sandwich_434-19315989.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 0.35cm;">
<br /></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span>
<br />
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 0.35cm; text-align: justify;">
<h3>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><b>Nienasycone
kwasy tłuszczowe - czyli co?</b></span></span></span></h3>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">
</span></span></span></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 0.35cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Kwasy
te to substancje długołańcuchowe, w których występują wiązania
podwójne między atomami węgla. Wiem, wiem, brzmi skomplikowanie,
jednak właśnie dzięki temu są tak cenne dla naszego organizmu.
Niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT) są kwasami
egzogennymi, czyli nasz organizm nie może ich wytworzyć sam i musi
je dostarczać wraz z pożywieniem. Ich niedobory mogą nam poważnie
zaszkodzić. Kwas omega-3 i omega-6, o którym na pewno każdy z Was
słyszał to właśnie te tłuszcze nienasycone, które musimy jeść
i to codziennie! </span></span></span>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">
</span></span></span></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 0.35cm; text-align: justify;">
<h3>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><b>Gdzie
je znaleźć?</b></span></span></span></h3>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">
</span></span></span></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 0.35cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;">Głównie
w rybach, szczególnie tych tłustych, morskich (łosoś, tuńczyk,
makrela). Znajdują się również w tłuszczach roślinnych, np. w
naszym rodzimym oleju rzepakowym (zawiera prawie trzykrotnie więcej
wielonienasyconych tłuszczów niż oliwa z oliwek!). Również warto
włączyć do swojej diety orzechy - włoskie, migdały oraz pestki -
słonecznika i dyni lub awokado.</span></span></span></span><br />
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_dA-Yo3bCwSrVIKzUORlTSwAVsHkVf2-MklUjC-e6M6wDzLD1ltlObyVrA3fOKy9IQ0V2Rg7TU-yqrB75nrgQA1lN0oAiS1-o2s_9_mWrR8hnr8ze8Yg9ukFHvEkmW8h__4PRZTszcUsR/s1600/losos.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="412" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_dA-Yo3bCwSrVIKzUORlTSwAVsHkVf2-MklUjC-e6M6wDzLD1ltlObyVrA3fOKy9IQ0V2Rg7TU-yqrB75nrgQA1lN0oAiS1-o2s_9_mWrR8hnr8ze8Yg9ukFHvEkmW8h__4PRZTszcUsR/s640/losos.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 0.35cm;">
<br /></div>
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span>
<br />
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 0.35cm; text-align: justify;">
<h3>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><b>Tłuszcze
</b><i><b>trans </b></i></span></span>
</span></h3>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">
</span></span></span></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 0.35cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">To
takie tłuszcze, które pod wpływem wysokiego ciśnienia, zmieniają
podwójne wiązania ze zwykłej formy do formy trans. Te uwodornione
tłuszcze to plaga we wszystkich wyrobach cukierniczych! Z badań
wynika, że podwyższają poziom złego cholesterolu we krwi, mogą
podwyższać poziom insuliny we krwi, a nawet zaburzać
funkcjonowanie układu immunologicznego! Tłuszczów tych nie mogą
spożywać niemowlęta i małe dzieci oraz kobiety w ciąży lub
karmiące. Jeśli nie chcesz się nimi truć to na pewno unikaj
marketowych ciast, ciasteczek słodyczy, fast foodów, margaryn
twardych, chipsów i podobnych przekąsek. </span></span></span><br />
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-4KoEqYRwrxVeN0Rg5I6MulwR-aL6Vmje_Z82M2MDzmxyKO1moiB79kWKf8Ali_witYRswBHVLhYyqZ2pBaTF1x2wHGFdyTh2cnScJ_ueL8KOV1oMNo7FNdQpk8L7gOX0DUZ6zHhPpchL/s1600/big-burger_385-19321064.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-4KoEqYRwrxVeN0Rg5I6MulwR-aL6Vmje_Z82M2MDzmxyKO1moiB79kWKf8Ali_witYRswBHVLhYyqZ2pBaTF1x2wHGFdyTh2cnScJ_ueL8KOV1oMNo7FNdQpk8L7gOX0DUZ6zHhPpchL/s640/big-burger_385-19321064.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: inherit;">
</span></span>
<br />
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 0.35cm; text-align: justify;">
<h3>
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><b> </b></span></span></span></h3>
<h3>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"><b>Ile
tłuszczu dziennie?</b></span></span></span></span></h3>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">
</span></span></span></span></div>
<div style="line-height: 115%; margin-bottom: 0.35cm; text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;">Nie
ma dokładnych norm spożywania tłuszczu, jednak podaż kaloryczna z
niego nie powinna przekraczać 30% dziennego zapotrzebowania
energetycznego. Warto pamiętać że 1g tłuszczu to aż 9kcal! Warto
zadbać, aby na te 30% w większości składały się tłuszcze
nienasycone. Ogranicz tłuszcze nasycone do max. 10%, a tłuszcze
trans niech nie przekraczają 2%. </span></span></span></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: small;"> </span></span></span>
</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: inherit; font-size: small;"><i><b>Nie bójmy się tłuszczy tylko spożywajmy je racjonalnie!</b></i></span></span></div>
Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-32820440216391701292016-03-11T13:57:00.005+01:002016-03-15T17:23:55.061+01:00Gęsta zupa curry z soczewicą i indykiem<div style="text-align: justify;">
Na pomysł na to danie trafiłam, kiedy w jednym z wegańskich barów jadłam zupę soczewicową. Jednak jako że mięsko raczej lubię, postanowiłam dorzucić do niej indyka. W obecnej wersji zupy zabrakło mi marchewki, ale jeśli będziecie mieć ochotę możecie śmiało ją dodać, pokrojoną w plasterki. Ja lubię ją nieco pikantną, a Wy jaką upichcicie?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<i><b>Zupa curry z soczewicą i indykiem </b></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCX1H3ppNyM6Nb1s9VG3lz9GbvSbgxui6_ln-EVcDzT5DXPrIaYezsTv_T_z2nHmE2pqpPib1yFTro30Q7VY9e5F8fiAGq_8QBC-AMOAMLEin2wYLOMin_cDQ3OAOBOFiAWrCTiNuhlM-a/s1600/zupa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="440" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCX1H3ppNyM6Nb1s9VG3lz9GbvSbgxui6_ln-EVcDzT5DXPrIaYezsTv_T_z2nHmE2pqpPib1yFTro30Q7VY9e5F8fiAGq_8QBC-AMOAMLEin2wYLOMin_cDQ3OAOBOFiAWrCTiNuhlM-a/s640/zupa.jpg" width="640" /></a></div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Składniki:</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
- 400g sznycla z indyka</div>
<div style="text-align: center;">
- 200g makaronu pełnoziarnistego </div>
<div style="text-align: center;">
- 500g passaty pomidorowej</div>
<div style="text-align: center;">
- czerwona papryka</div>
<div style="text-align: center;">
- 2/3 szklanki czerwonej soczewicy</div>
<div style="text-align: center;">
- puszka białej fasoli</div>
<div style="text-align: center;">
- 2 marchewki</div>
<div style="text-align: center;">
- curry</div>
<div style="text-align: center;">
- papryka ostra</div>
<div style="text-align: center;">
- pieprz</div>
<div style="text-align: center;">
- imbir mielony</div>
<div style="text-align: center;">
- czosnek granulowany </div>
<div style="text-align: center;">
- 1 litr bulionu warzywnego </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Przygotowanie:</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
1. Warzywa (paprykę, marchew) i indyka kroimy - paprykę i indyka w kostkę, a marchew w plastry.</div>
<div style="text-align: center;">
2. Bulion gotujemy, wsypujemy soczewicę. Gotujemy pod przykryciem ok. 5 min.</div>
<div style="text-align: center;">
3. Po tym czasie wrzucamy paprykę, marchew i makaron. Gotujemy ok. 10min od czasu do czasu mieszając.</div>
<div style="text-align: center;">
4. Wlewamy passatę pomidorową i dokładnie mieszkamy.</div>
<div style="text-align: center;">
5. Na koniec dorzucamy mięso i fasolę. Gotujemy jeszcze ok. 5-6 min, aż mięso się zetnie. </div>
<div style="text-align: center;">
6. Doprawiamy ok. łyżką curry, połową łyżeczki czosnku i imbiru oraz pieprzem i papryką ostrą wedle uznania.</div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpyZF1gXV9NlftRHs7UeWoHiXhoG_4WVo2n3zHUmniTeLOYBEbkLXpZWZ1Ft7CJQ46i7fr99fdFBESgodjJWELBohkaaxPA3hBnEvzKCmYFaufQwGVwuDX7WAKTH1AuqvHQqWBy7_G_3sq/s1600/zupka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpyZF1gXV9NlftRHs7UeWoHiXhoG_4WVo2n3zHUmniTeLOYBEbkLXpZWZ1Ft7CJQ46i7fr99fdFBESgodjJWELBohkaaxPA3hBnEvzKCmYFaufQwGVwuDX7WAKTH1AuqvHQqWBy7_G_3sq/s640/zupka.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Wartości odżywcze (ok. 5 dużych porcji):</b></div>
<div style="text-align: center;">
<i>kcal</i>: 2215</div>
<div style="text-align: center;">
białko: 188</div>
<div style="text-align: center;">
tłuszcze: 18</div>
<div style="text-align: center;">
węglowodany: 325</div>
<div style="text-align: center;">
<b> w jednej porcji: </b></div>
<div style="text-align: center;">
<i>kcal</i>: 443</div>
<div style="text-align: center;">
białko: 37,6</div>
<div style="text-align: center;">
tłuszcze: 3,6</div>
<div style="text-align: center;">
węglowodany: 65</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Smacznego!</b></div>
Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-85211548444915547672016-03-07T09:43:00.000+01:002016-03-15T17:24:26.635+01:00Fit tiramisu<div style="text-align: justify;">
Jestem raczej przeciwniczką wymyślania "fit" wersji klasycznych deserów, jednak jakiś czas temu zastanawiałam się jak zrobić wysokobiałkowy deser z łatwo dostępnych składników. Moją inspiracją stało się wtedy tiramisu. Postanowiłam zamienić serek mascarpone na lżejszy produkt, a żeby nadać deserowi więcej smaku, wzbogaciłam go o smak wanilii. Teraz chciałabym się podzielić z Wami tym niesamowicie łatwym przepisem, którym możemy urozmaicić sobie naszą dietę i wprowadzić do niej nieco słodkości. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>Fit tiramisu</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYiHARy7xYUzgbKyr28Ki6aWA9IT8mKYE9gObEYgPW8crZg7B_D1kHe8JbKtaJj_4hy0ey9VmwiyZxpRC4O23fpwhR_WDSixpA8e0lsKmS1eTGx15TfHdMm8SIU97E_oPO8vI6IiY1ajut/s1600/fit.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="446" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYiHARy7xYUzgbKyr28Ki6aWA9IT8mKYE9gObEYgPW8crZg7B_D1kHe8JbKtaJj_4hy0ey9VmwiyZxpRC4O23fpwhR_WDSixpA8e0lsKmS1eTGx15TfHdMm8SIU97E_oPO8vI6IiY1ajut/s640/fit.jpg" width="640" /></a></div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Składniki:</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
- 600g serka homogenizowanego waniliowego (u mnie Rolmlecz)</div>
<div style="text-align: center;">
- 500g serka wiejskiego (u mnie light)</div>
<div style="text-align: center;">
- paczka biszkoptów, 180g (najlepiej upiec samemu, u mnie kupne o okrągłym kształcie)</div>
<div style="text-align: center;">
- mocne espresso</div>
<div style="text-align: center;">
- aromat migdałowy</div>
<div style="text-align: center;">
- kakao</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Przygotowanie:</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
1. Do espresso wlać kilka kropli aromatu migdałowego i dobrze wymieszać.</div>
<div style="text-align: center;">
2. Serek wiejski i homogenizowany zmiksować na gładką masę.</div>
<div style="text-align: center;">
3. Naszykować szklanki, kieliszki, pudełko, w którym będziemy okładać deser.</div>
<div style="text-align: center;">
4. Biszkopt moczymy z dwóch stron w kawie i umieszczamy na spodzie kieliszka (lub innego naczynia).</div>
<div style="text-align: center;">
5. Następnie nakładamy ok. 2 łyżki masy serkowej.</div>
<div style="text-align: center;">
6. Ponownie nakładamy zamoczone w kawie biszkopty i krem.</div>
<div style="text-align: center;">
7. Czynności powtarzamy aż do wyczerpania składników.</div>
<div style="text-align: center;">
8. Na sam wierzch układamy pokruszonego biszkopta i obficie posypujemy kakao.<br />
9. Włożyć do lodówki najlepiej na kilka godzin. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdkzdeTWAykHSFYj8t891UN-SGyYwz4rwyOBor3vDa1tDaqSR1xZI1nrrRCnFQYPVq6Zx2tl0Su4vb8kUMmcvCH5L-Mt3RnmoVlzu4Czlz5GhP5obCC5BtIgenrhtKjN7V_bx-uBv9e2PR/s1600/fit3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="458" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdkzdeTWAykHSFYj8t891UN-SGyYwz4rwyOBor3vDa1tDaqSR1xZI1nrrRCnFQYPVq6Zx2tl0Su4vb8kUMmcvCH5L-Mt3RnmoVlzu4Czlz5GhP5obCC5BtIgenrhtKjN7V_bx-uBv9e2PR/s640/fit3.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Wartości odżywcze (dla ok. 6 porcji):</b><br />
<i>kcal:</i> 1972<br />
białko: 112,2<br />
tłuszcze: 59,6<br />
węglowodany: 243<br />
<b>w jednej porcji:</b><br />
<i>kcal:</i> 328,6<br />
białko: 19<br />
tłuszcze: 10<br />
węglowodany: 40,5<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Smacznego!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-70675877354515377232016-03-02T19:48:00.002+01:002016-03-15T17:24:47.594+01:00Sałatka z burakiem i serem pleśniowym<div style="text-align: justify;">
Wybaczcie mi moją długą nieobecność. Jednak w ostatnim czasie, ostatnie co miałam w głowie to blogowanie. Przez rok mojej nieobecności wydarzyło się dużo rzeczy - dwie przeprowadzki, w tym jedna do innego miasta i rozpoczęcie studiów (wymarzona dietetyka!). Po zaliczeniu pierwszego semestru postanowiłam jednak wrócić i myślę, że moje posty, zważywszy na to jaki kierunek wybrałam, mogą Wam się przydać i spodobać. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jako pierwszy post po powrocie, zapraszam Was na przepis na bardzo prostą i pyszną sałatkę, która ostatnio urzekła moje serce. Może nie wygląda spektakularnie, ale smakiem i wartościami odżywczymi mocno nadrabia wizualne braki. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: center;">
<i>Sałatka z burakiem i serem pleśniowym</i></h3>
<h3 style="text-align: center;">
<i><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJi2r1mHIiR2dR-HqdQ0OIM8mz_OgKDXK0zaWYrEDv3Bh9JeiOgvLd836irmDw9Tmo15NGAaWSbIiA-_QseUljfurxoVbrkAFYwM7OXLr5-00UuYZZtFGSxKMnCq2RsjkcdbTCyYfB_mTQ/s1600/foto1.jpg" imageanchor="1"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJi2r1mHIiR2dR-HqdQ0OIM8mz_OgKDXK0zaWYrEDv3Bh9JeiOgvLd836irmDw9Tmo15NGAaWSbIiA-_QseUljfurxoVbrkAFYwM7OXLr5-00UuYZZtFGSxKMnCq2RsjkcdbTCyYfB_mTQ/s640/foto1.jpg" width="640" /><a name='more'></a></a> </i></h3>
<div style="text-align: center;">
<b> Składniki:</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
- 1 duży burak </div>
<div style="text-align: center;">
- 200g sera pleśniowego blue</div>
<div style="text-align: center;">
- 100g rukoli</div>
<div style="text-align: center;">
- łyżka soku z cytryny</div>
<div style="text-align: center;">
- pieprz zmielony</div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Przygotowanie:</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
1. Buraka umyć i ugotować, żeby był miękki, ale nadal jędrny.</div>
<div style="text-align: center;">
2. Ser pleśniowy pokroić w dość drobną kostkę.</div>
<div style="text-align: center;">
3. Rukolę umyć.</div>
<div style="text-align: center;">
4. Ugotowanego buraka obrać i pokroić w kostkę.</div>
<div style="text-align: center;">
5. Wszystkie składniki umieścić w misce.</div>
<div style="text-align: center;">
6. Dodać sok z cytryny i pieprz.</div>
<div style="text-align: center;">
7. Wymieszać i gotowe! :)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjohCd0XH0ol7bMdnVfczcnKiwxmaJU2uha4HgWO3wJu9zRIs6bYNUz5uDVmyIN2EgF9hcw6fLdyJcOqPOlXMSzYVkdVk1wC2rPBqnPsK_WD2XhHPsGMs3V6jEUQBzh6wAM34s5n_jSXCwH/s1600/foto.jpg" imageanchor="1"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjohCd0XH0ol7bMdnVfczcnKiwxmaJU2uha4HgWO3wJu9zRIs6bYNUz5uDVmyIN2EgF9hcw6fLdyJcOqPOlXMSzYVkdVk1wC2rPBqnPsK_WD2XhHPsGMs3V6jEUQBzh6wAM34s5n_jSXCwH/s640/foto.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i> </i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i> Kilka słów o wartościach odżywczych</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Burak </b></div>
<div style="text-align: center;">
- dobre źródło błonnika pokarmowego, który działa jak "szczotka fizjologiczna"</div>
<div style="text-align: center;">
- źródło kwasu foliowego (wit. z grupy B), który jest szczególnie ważny dla kobiet w ciąży i zapobiega anemii</div>
<div style="text-align: center;">
- dużo mikroelementów takich jak: cynk, żelazko, magnez, wapń</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Ser pleśniowy</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>- </b>źródło wapnia i fosforu<b> </b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>- </b>witaminy z grupy B</div>
<div style="text-align: center;">
<b>- </b>duża zawartość białka</div>
<div style="text-align: center;">
- uwaga na dużą ilość tłuszczy!</div>
<div style="text-align: center;">
- uwaga na laktozę!</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Rukola</b></div>
<div style="text-align: center;">
- bogata w kwas foliowy</div>
<div style="text-align: center;">
- zawiera wit. C, który korzystnie wpływa na nasz układ sercowo-naczyniowy i wspiera przyswajanie żelaza</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Kaloryczność sałatki (3-4 porcje) :</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Kcal: 859 </div>
<div style="text-align: center;">
<b>w tym:</b></div>
<div style="text-align: center;">
węglowodany: 26,4g</div>
<div style="text-align: center;">
białko: 54g</div>
<div style="text-align: center;">
tłuszcze: 60,2</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Widać więc, że jest to sałatka typowo <b>białkowo-tłuszczowa</b>, więc dobrze sprawdzi się jako szybkie śniadanie lub lunch. Dla osób chcących obniżyć zawartość tłuszczu polecam użyć innego sera np. mozzarelli. </div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
To wszystko na dziś. Mam nadzieję, że post się spodobał. Liczę na Wasze komentarze i sugestie, co chcielibyście zobaczyć w następnej notce.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Do napisania! </b></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-21465636784615656882015-04-15T11:17:00.001+02:002016-03-15T17:26:31.525+01:00Białkowe pancakesy z sosem z masła orzechowego<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnCJ4XEEXu1NY_MBBZB-m83qkPepo92RkWBxYtVEGj3O0bakIaQxj_cR681F8w0sDuf2I4UyrDIqvM6JubK0U2Lxw4COR4Kk38LoEUJPR0Gy07Ou0uKh0JEGb1wCjRa52nRp6xevZJdbCc/s1600/pa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="384" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnCJ4XEEXu1NY_MBBZB-m83qkPepo92RkWBxYtVEGj3O0bakIaQxj_cR681F8w0sDuf2I4UyrDIqvM6JubK0U2Lxw4COR4Kk38LoEUJPR0Gy07Ou0uKh0JEGb1wCjRa52nRp6xevZJdbCc/s1600/pa.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Składniki:</b></div>
<div style="text-align: center;">
- jajko</div>
<div style="text-align: center;">
- 100ml mleka</div>
<div style="text-align: center;">
- 33g odżywki białkowej karmelowej</div>
<div style="text-align: center;">
- 6-7 łyżek mąki żytniej pełnoziarnistej</div>
<div style="text-align: center;">
- łyżeczka proszku do pieczenia</div>
<div style="text-align: center;">
- masło orzechowe (u mnie crunchy)</div>
<div style="text-align: center;">
- łyżka gorącej wody</div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<a name='more'></a><br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Przygotowanie:</b></div>
<div style="text-align: center;">
1. Odżywkę wstrząsamy w shakerze z mlekiem.</div>
<div style="text-align: center;">
2. W misce mieszamy jajko z proszkiem do pieczenia. Dolewamy odżywkę. Dokładnie mieszamy.</div>
<div style="text-align: center;">
3. Dodajemy mąkę (masa musi być dość gęsta)</div>
<div style="text-align: center;">
4. Masło orzechowe łączymy z wodą, musi być dość rzadkie żeby stworzyć sos.</div>
<div style="text-align: center;">
5. Na rozgrzaną patelnię (za pierwszym razem polecam tylko lekko ją naoliwić) wylewamy po dużej łyżce masy i smażymy na małym ogniu.</div>
<div style="text-align: center;">
6. Kiedy się zetną od spodu, przewracamy na drugą stronę i smażymy do zrumienienia.</div>
<div style="text-align: center;">
7, Czynność powtarzamy dopóki nie skończy nam się masa.</div>
<div style="text-align: center;">
8. Gotowe pancakesy układamy w stosiku i polewamy sosem orzechowym.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiU1Yw6UdLtCw0nTDSPhW2lB90QPSzsNwHgjj0z4PS-B-tzgQEidFaksT5l2zc_FX2K5cIn8yU0tfy-vhKcH6BnhyphenhyphenZB6lMXNm_e0ICJSI0zq79zYOC1ZxvR-bTfQgdhSMV0WmHw0y8plO71/s1600/pp.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="384" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiU1Yw6UdLtCw0nTDSPhW2lB90QPSzsNwHgjj0z4PS-B-tzgQEidFaksT5l2zc_FX2K5cIn8yU0tfy-vhKcH6BnhyphenhyphenZB6lMXNm_e0ICJSI0zq79zYOC1ZxvR-bTfQgdhSMV0WmHw0y8plO71/s1600/pp.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-32979835159983373602015-03-20T11:22:00.000+01:002015-03-20T13:15:19.953+01:00Zmiksuj to! - lato w szklance<div style="text-align: center;">
<i>Za oknem już w pełni wiosna, pozostaje nam czekać tylko na ciepłe, słoneczne lato. A jeśli chcecie żeby w waszym domu zagościło wcześniej, spróbujcie egzotycznego koktajlu! Jest <b>słodki</b>, pełny <b>witamin</b>, a jeśli dodamy do niego łyżkę otrębów owsianych to również pełny <b>błonnika</b> i <b>nienasyconych</b> kwasów tłuszczowych.</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgo8f65PWeA02JsZVLbC1Gg8Bw3dpYf_36oZtAsu7a0CSiMrAQIzHVbBpbSamjfJq1yi_lZleuNzvgO996VWCwffKS1CKVMkj2vTt-niw8taiH4wSjN2vfi0Lb1h6qxssOESmmrVvFsYotl/s1600/kk.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgo8f65PWeA02JsZVLbC1Gg8Bw3dpYf_36oZtAsu7a0CSiMrAQIzHVbBpbSamjfJq1yi_lZleuNzvgO996VWCwffKS1CKVMkj2vTt-niw8taiH4wSjN2vfi0Lb1h6qxssOESmmrVvFsYotl/s1600/kk.jpg" height="398" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Składniki:</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
- banan</div>
<div style="text-align: center;">
- sok z jednej pomarańczy</div>
<div style="text-align: center;">
- kiwi</div>
<div style="text-align: center;">
- łyżka otrębów owsianych</div>
<div style="text-align: center;">
- pół mango (ok. 150g)</div>
<div style="text-align: center;">
- opcjonalnie wiórki kokosowe</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Przygotowanie:</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
1.Wszystko zmiksuj w blenderze i przelej do szklanki.</div>
<div style="text-align: center;">
2. Posyp wiórkami kokosowymi.</div>
<div style="text-align: center;">
3. Przed podaniem możesz schłodzić, wtedy będzie bardziej orzeźwiający. :)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><b>Wartości odżywcze:</b></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><b>366kcal</b></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><b>4,9g białka</b></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><b>82,9g węglowodanów</b></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><b>1,7g tłuszczu</b></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1N055oeJm9kAI44tvVaRUxJoM6QG098Zuj0OTbjLQyX_ZMaG5yqh9pPOzPbBc1GMzX4CMdmSmRBOeU_JGokKDJamfEdFQRXVA7pm-zH-cKQpYsoTSsVuzE48oAQiaUv-9Mq4HOQG9KLdf/s1600/ko.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1N055oeJm9kAI44tvVaRUxJoM6QG098Zuj0OTbjLQyX_ZMaG5yqh9pPOzPbBc1GMzX4CMdmSmRBOeU_JGokKDJamfEdFQRXVA7pm-zH-cKQpYsoTSsVuzE48oAQiaUv-9Mq4HOQG9KLdf/s1600/ko.jpg" height="640" width="462" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i></div>
Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-88570015891489273192015-03-16T14:45:00.000+01:002015-03-16T14:45:08.667+01:00Kotleciki siekane z kurczaka<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQD1gcYYPXqNJ50NzVqFMS2VwPuZDrfDGhKYFCHtElENoCYaSzjR6xBbXuHaJAWSIdtCVNCCANceICox4LeFQenpxTBz2dOQcewIPODVA9ynlhF-cvH01EXuWZDF2JI0Ajulny9VjjvUVv/s1600/k.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQD1gcYYPXqNJ50NzVqFMS2VwPuZDrfDGhKYFCHtElENoCYaSzjR6xBbXuHaJAWSIdtCVNCCANceICox4LeFQenpxTBz2dOQcewIPODVA9ynlhF-cvH01EXuWZDF2JI0Ajulny9VjjvUVv/s1600/k.jpg" height="428" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Składniki:</b></div>
<div style="text-align: center;">
- 2 filety z piersi kurczaka</div>
<div style="text-align: center;">
- cebula</div>
<div style="text-align: center;">
- czosnek</div>
<div style="text-align: center;">
- 2 łyżki mielonych płatków owsianych</div>
<div style="text-align: center;">
- sól, pieprz, kurkuma</div>
<div style="text-align: center;">
- jajko</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Przygotowanie: </b></div>
<div style="text-align: center;">
1. Kurczaka kroimy na bardzo drobną kosteczkę. Cebulę i czosnek siekamy. </div>
<div style="text-align: center;">
2. W misce mieszamy jajko z przyprawami. Dodajemy kurczaka, cebulę i czosnek.</div>
<div style="text-align: center;">
3. Dokładnie mieszamy wraz z mielonymi płatkami.</div>
<div style="text-align: center;">
4. Masa powinna być gęsta i lepiąca się, jeśli nie jest dajemy więcej płatków. </div>
<div style="text-align: center;">
5. Z masy formujemy kotleciki (najlepiej wcześniej zmoczyć wodą ręce). </div>
<div style="text-align: center;">
6. Smażymy z obu stron na brązowy kolor. </div>
<div style="text-align: center;">
7. Podajemy z dowolnymi dodatkami (u mnie warzywa i prażona z curry ciecierzyca).</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Smacznego!</b></div>
Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com194tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-75502579383457345872015-03-09T11:18:00.000+01:002015-03-09T22:11:01.333+01:00Jak jeść: białko, czyli co cię buduje<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>Proteiny</b></span>, czyli białka <b>budują</b> każdą strukturę w naszym organizmie. Są <b>niezbędne</b> do jego funkcjonowania, gdyż dzięki nim tworzą się <b>nowe komórk</b>i i dochodzi do <b>regeneracji</b> tych uszkodzonych.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1tvHZHHMu53rT2CKXl7Obrr80y1Vj0irBIMN4n1nxod7sGTW4KA0ls9eQZxN_gHelAUliFaU9A-6NoyqFsEdEZGjpNKOUhMMLT3bCFaIgH7aW5vcUYY-ckvzV3ta0Uri0RqTcfWUsJs92/s1600/gofrt.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1tvHZHHMu53rT2CKXl7Obrr80y1Vj0irBIMN4n1nxod7sGTW4KA0ls9eQZxN_gHelAUliFaU9A-6NoyqFsEdEZGjpNKOUhMMLT3bCFaIgH7aW5vcUYY-ckvzV3ta0Uri0RqTcfWUsJs92/s1600/gofrt.JPG" height="480" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">gofry proteinowe: <a href="http://runfaster-eatbetter.blogspot.com/2015/02/proteinowe-gofry-bez-odzywki.html" target="_blank">PRZEPIS</a></td></tr>
</tbody></table>
<div>
<br />
<div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dlaczego są tak ważne?</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Nasz organizm również czerpie <b>energię</b> z białek, a konkretnie z aminokwasów, które te białka tworzą. Podczas intensywnego wysiłku, kiedy cały glikogen zostanie zużyty, niektóre aminokwasy zostają przekształcone w energię. W takiej sytuacji proteiny mogą dostarczyć nam <b>aż 15% energii</b> (w stanie równowagi glikogenu tylko 5%), Ponadto białka wpływają na <b>regenerację</b> uszkodzonych włókien mięśniowych, do których dochodzi podczas ćwiczeń.</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Im więcej białka, tym więcej mięśni - fakt czy mit?</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Nadmiar jakiejkolwiek substancji w naszym organizmie nie jest mile widziany, dlatego też zaleca się <b>nieprzekraczanie</b> zalecanej dawki protein. Nie da nam to żadnych korzyści, gdyż ponadprogramowe białka<b> nie zmienią się</b> w mięśnie tylko zostaną <b>usunięte</b> z organizmu. </div>
<div style="text-align: justify;">
Do usunięcia tych dodatkowych substancji organizm musi zaangażować wątrobę i nerki, co może je znacznie <b>obciążyć</b>.</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Białko dla sportowców</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
To jasne, że osoba uprawiająca sport potrzebuje <b>więcej</b> budulca niż przeciętny zjadacz chleba, prowadzący siedzący tryb życia. Osoba, która trenuje siłowo potrzebuje tego białka aż <b>dwukrotnie więcej </b>od osoby, która wolny czas spędza przed telewizorem. </div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Które białka wybierać?</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Użyteczność białek określa się mianem <b>biodostępności</b>. "Kompletne" to te, które zawierają w sobie wszystkie <b>8 aminokwasów</b>. Biodostępność określa się przez ich wartość biologiczną. Wartość ta jest procentową miarą zawartości protein, które organizm przyswaja i wykorzystuje do budowy tkanek. Najwyższą wartość osiąga jajko (100), nabiał, mięso, soja, ryby drób (od 70 do 100), a warzywa strączkowe, zboża, orzechy, nasiona już tylko poniżej 70. </div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przegląd dobrych protein </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Warto wybierać te źródła pożywienia, które przy <b>dużej ilości białka</b>, nie zawierają też horrendalnie wysokiej<b> ilości tłuszczu </b>(wyjątkiem są niektóre ryby, które są źródłem tłuszczów omega-3, o tym już niedługo)</div>
</div>
<div>
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7plyVcBjjogCA04PDFq4cnuFNM_KwJenls2lHf7nVLmsyrwnTf30vgx6CeLxPI6es9lzEFhyphenhyphenwIv3U3M3iZnAQ-bMsDF8eggN6mQCBnLzjcuMlC8HPiGQozV3L4AwT_NXmp5Z4r8mh6rob/s1600/Bez%C2%A0tytu%C5%82u.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7plyVcBjjogCA04PDFq4cnuFNM_KwJenls2lHf7nVLmsyrwnTf30vgx6CeLxPI6es9lzEFhyphenhyphenwIv3U3M3iZnAQ-bMsDF8eggN6mQCBnLzjcuMlC8HPiGQozV3L4AwT_NXmp5Z4r8mh6rob/s1600/Bez%C2%A0tytu%C5%82u.png" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="color: red;"><b>*</b></span>Uwaga! Bardzo kaloryczne i tłuste!</td></tr>
</tbody></table>
<div>
<br /></div>
<div>
Poniżej zamieszczam <b>przepisy</b> na dania, w których znajdziecie<b> pełnowartościowe</b> źródła białka:<br />
<br />
1. <a href="http://runfaster-eatbetter.blogspot.com/2015/02/proteinowe-gofry-bez-odzywki.html" target="_blank">Gofry proteinowe bez odżywki </a><br />
2. <a href="http://runfaster-eatbetter.blogspot.com/2015/02/fasolka-z-krewetkami-czyli-hiszpania-na.html" target="_blank">Fasolka z krewetkami </a><br />
3. <a href="http://runfaster-eatbetter.blogspot.com/2014/12/roladki-z-indyka-gotowane-na-parze.html" target="_blank">Roladki z indyka gotowane na parze</a><br />
4. <a href="http://runfaster-eatbetter.blogspot.com/2014/09/pulpeciki-z-indyka-w-sosie-pomidorowym.html" target="_blank">Pulpeciki z indyka w sosie pomidorowym</a><br />
5. <a href="http://runfaster-eatbetter.blogspot.com/2014/07/burger-z-lososia.html" target="_blank">Burger z łososia</a><br />
6. <a href="http://runfaster-eatbetter.blogspot.com/2014/07/omlet-bez-maki-i-cukru.html" target="_blank">Omlet bez mąki i cukru</a></div>
<div>
<br /></div>
</div>
Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-62874691644520291602015-03-07T11:01:00.000+01:002015-03-07T11:01:17.768+01:00Krem z buraków z mleczkiem kokosowym<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHWFCQjCYHyzHS2A2ZvA2H1TQqhtbBFGhHf6qZqP4tnMJTOtzyRZr0EuWh6sRgHt4bNbCIdXpYccc2Qqvwwnv61-A-vXBiNr-SohPkwBKRVVZp6urrImODDs2vTXi13-9CvtWWIYl1RWqa/s1600/z.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHWFCQjCYHyzHS2A2ZvA2H1TQqhtbBFGhHf6qZqP4tnMJTOtzyRZr0EuWh6sRgHt4bNbCIdXpYccc2Qqvwwnv61-A-vXBiNr-SohPkwBKRVVZp6urrImODDs2vTXi13-9CvtWWIYl1RWqa/s1600/z.jpg" height="384" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Składniki:</b></div>
<div style="text-align: center;">
- 3 duże buraki</div>
<div style="text-align: center;">
- 300ml mleczka kokosowego</div>
<div style="text-align: center;">
- 2 szklanki wody</div>
<div style="text-align: center;">
- 2 ząbki czosnku</div>
<div style="text-align: center;">
- papryczka chilli</div>
<div style="text-align: center;">
- sól, pieprz</div>
<div style="text-align: center;">
- pół łyżeczki imbiru</div>
<div style="text-align: center;">
- łyżka soku z cytryny</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Przygotowanie:</b></div>
<div style="text-align: center;">
1. Buraki myjemy i dokładnie oczyszczamy. Zawijamy w folię aluminiową, matową stroną na zewnątrz.</div>
<div style="text-align: center;">
2. Rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni. </div>
<div style="text-align: center;">
3. Buraki pieczemy ok. 50 minut.</div>
<div style="text-align: center;">
4. Ostudzone, kroimy w dużą kostkę.</div>
<div style="text-align: center;">
5. Siekamy czosnek, z papryczki usuwamy pestki i też ją siekamy.</div>
<div style="text-align: center;">
6. W garnku rozgrzewamy oliwę i chwilę podsmażamy czosnek i papryczkę.</div>
<div style="text-align: center;">
7. Dodać buraki, wodę i mleczko kokosowe. Solimy.</div>
<div style="text-align: center;">
8. Gotujemy na małym ogniu ok. 15 minut. </div>
<div style="text-align: center;">
9. Miksujemy na gładką masę, doprawiamy imbirem, solą, pieprzem i sokiem z cytryny.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhf1_M3coiTjKKulDp2RMpZ5Ie-5QZBdx4O8R8YJn02MGgjq4wNgWb0i8J_ooZUUyYdeTIudc7bo1DqUmjPTJ5a3WCe_Fh79-cRDfd15lnKVPu_87loogjH-aJhKtvOISgRU-x47ARQAMCi/s1600/zz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhf1_M3coiTjKKulDp2RMpZ5Ie-5QZBdx4O8R8YJn02MGgjq4wNgWb0i8J_ooZUUyYdeTIudc7bo1DqUmjPTJ5a3WCe_Fh79-cRDfd15lnKVPu_87loogjH-aJhKtvOISgRU-x47ARQAMCi/s1600/zz.jpg" height="384" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Przepis pochodzi ze strony <a href="http://www.powiedzdietomnie.pl/2015/02/zupa-krem-z-burakow.html" target="_blank">Powiedz dietom nie</a>, jednak jak to ja, trochę go zmodyfikowałam. :D</div>
Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-21222875761128929322015-03-02T07:00:00.000+01:002015-03-02T22:54:33.545+01:00Jak jeść: węglowodany, czyli co nam daje energię<div style="text-align: center;">
<i>Notka ta jest pierwszą z cyklu "<b>Jak jeść?</b>". W kolejnych postach poruszę kwestię innych składników odżywczych oraz jak poprawnie skomponować dietę i poszczególne posiłki w zależności od celu, jaki chcemy osiągnąć. Warto przeczytać całość, bo na końcu czeka kilka <b>smacznych</b> wskazówek, jak wcielić moje rady w życie ;)</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTevOJHD-cbzWCQZbE-z_0Lo38_nr2umS0xnhqcaqpyBr7kt0n61QpjlaVhsSWLZc2q3wGiMCqCIqAFCnOkslDiREVjvPSViW8iCmpwvWzyXH2zGrtIMcuaVnLsUv4ihfhy0A35PAmBDzV/s1600/spp.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTevOJHD-cbzWCQZbE-z_0Lo38_nr2umS0xnhqcaqpyBr7kt0n61QpjlaVhsSWLZc2q3wGiMCqCIqAFCnOkslDiREVjvPSViW8iCmpwvWzyXH2zGrtIMcuaVnLsUv4ihfhy0A35PAmBDzV/s1600/spp.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: xx-small;">Mój przepis: <a href="http://runfaster-eatbetter.blogspot.com/2014/08/jedzenie-biegacza-czyli-najlepsze.html" target="_blank">link</a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;">Węglowodany</span></b> są paliwem dla naszego organizmu - jeśli nie zapewnimy sobie ich odpowiedniej ilości, nie będziemy mieć siły na normalne funkcjonowanie (nie wspominając już o ćwiczeniach). Dzięki reakcjom zachodzącym w organizmie glukoza (cukier prosty) jest przetwarzana w ATP, czyli substancję, która nas napędza i daje <b>energię do działania</b>. Część glukozy zostaje przemieniona w <b>glikogen</b>. Jest on magazynowany w wątrobie oraz mięśniach i kiedy intensywnie ćwiczymy, nasz organizm może wykorzystać go jako <b>źródło</b> <b>energii</b>. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Co mi daje ten glikogen?</b><br />
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Przede wszystkim wraz ze wzrostem ilości glikogenu w organizmie zwiększa się Twoja <b>wydolność</b>. Dlatego sportowcom wytrzymałościowym (takim jak <b>maratończykom</b>) zaleca się stosowanie diety wysokowęglowodanowej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Które węglowodany wybierać?</b><br />
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Najnowsze badania pokazują, że klasyfikacja na cukry proste (jako te szybko wchłanialne i gwałtownie podnoszące poziom cukru we krwi) oraz na cukry złożone (które powoli podnoszą ten poziom) są <b>błędne</b>. Wartościowość węglowodanów za to da się zmierzyć poprzez ich <b>indeks glikemiczny (IG)</b>. Osiąga on wartości od 0 do 100, gdzie 100 osiągają produkty, które natychmiastowo podnoszą poziom cukru.<br />
<br />
Jednak indeks ma też swoje wady, gdyż nie uwzględnia ilości spożytych produktów (np. pewien produkt ma wysokie IG, ale spożycie go w małej ilości nie jest szkodliwe) oraz niektóre niezdrowe produkty osiągają niskie wartości indeksowe.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFn6M2cVaGMZ31CrA9_BRWaJx0dD-IIgc6h5Z83i65XxVMNeT1AOzienfi_u6vLQPGTkW9kbqMiX2QrchtIDKYVQ4G5FdMvCOryg0pOyM6duev-C1t_12FX10NHfIPLDKrnSkn9ku5gM5Y/s1600/vege.jpg" imageanchor="1"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFn6M2cVaGMZ31CrA9_BRWaJx0dD-IIgc6h5Z83i65XxVMNeT1AOzienfi_u6vLQPGTkW9kbqMiX2QrchtIDKYVQ4G5FdMvCOryg0pOyM6duev-C1t_12FX10NHfIPLDKrnSkn9ku5gM5Y/s1600/vege.jpg" height="356" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="color: black;"><a href="https://www.flickr.com/photos/ligthelm/10866943666" style="-webkit-transition-duration: 0.3s, 0.3s, 0.3s, 0.3s, 0.3s; -webkit-transition-property: color, background-color, border-color, box-shadow, opacity; -webkit-transition-timing-function: ease, ease, ease, ease, ease; box-sizing: border-box; font-family: Lato, 'Helvetica Neue', Helvetica, sans-serif; font-size: x-small; line-height: 28.7999992370605px; text-align: start; text-decoration: none; transition-duration: 0.3s, 0.3s, 0.3s, 0.3s, 0.3s; transition-property: color, background-color, border-color, box-shadow, opacity; transition-timing-function: ease, ease, ease, ease, ease;" target="_blank" title="Vegetables in Spanish">Rick Ligthelm</a><span style="font-family: Lato, 'Helvetica Neue', Helvetica, sans-serif; font-size: xx-small; line-height: 28.7999992370605px; text-align: start;"> </span><a href="https://creativecommons.org/licenses/by/2.0/" style="-webkit-transition-duration: 0.3s, 0.3s, 0.3s, 0.3s, 0.3s; -webkit-transition-property: color, background-color, border-color, box-shadow, opacity; -webkit-transition-timing-function: ease, ease, ease, ease, ease; box-sizing: border-box; font-family: Lato, 'Helvetica Neue', Helvetica, sans-serif; font-size: x-small; line-height: 28.7999992370605px; text-align: start; text-decoration: none; transition-duration: 0.3s, 0.3s, 0.3s, 0.3s, 0.3s; transition-property: color, background-color, border-color, box-shadow, opacity; transition-timing-function: ease, ease, ease, ease, ease;" target="_blank" title="Creative Commons License">CC</a></span></div>
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Jeśli nie IG, to co?</b><br />
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Profesor Willet z Harvardu opracował metodę, dzięki której można obliczyć <b>wzrost poziomu glukozy we krwi</b>. Jest to tzw. <b>ładunek glikemiczny (ŁG)</b>. Jest to bardzo <b>proste</b> obliczenie, z którym nawet żaden matematyczny laik nie powinien mieć problemu. Mianowicie mnożymy naszą wartość IG przez ilość węglowodanów znajdujących się w danym produkcie i następnie dzielimy wszystko przez 100.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kromka chleba żytniego o wadze ok. 33g ma 17,9g węglowodanów. Indeks glikemiczny tego chleba to 45, więc zgodnie ze wzorem jego ŁG to (45 x 17,9) : 100 = 8. </div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisEuVQmXw3BaIPIb9e8Cu9EiFJwxGph2xbk5N4OkO-fZTNGyfzYZpt6QQjsMKMhuuCO20221KX8DEZTJw6mt7_1ZCNgCthYfYGLZEYcUBdaZlvxAhU3XbOFKOsmMvTD9MAIqR-W9o8ChXZ/s1600/Bez%C2%A0tytu%C5%82u.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisEuVQmXw3BaIPIb9e8Cu9EiFJwxGph2xbk5N4OkO-fZTNGyfzYZpt6QQjsMKMhuuCO20221KX8DEZTJw6mt7_1ZCNgCthYfYGLZEYcUBdaZlvxAhU3XbOFKOsmMvTD9MAIqR-W9o8ChXZ/s1600/Bez%C2%A0tytu%C5%82u.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>Skąd więc brać węglowodany? </b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Na pewno nie ze sklepowych słodyczy, w których aż roi się od białego cukru, syropu glukozowo-fruktozowego i innych szkodliwych substancji. Należy przede wszystkim spożywać <b>warzywa</b>, szczególnie te <b>strączkowe</b>, która na długo zapewnią nam sytość. <b>Owoce</b> też są dobrym źródłem energii, ale nie powinno się jednak jeść ich zbyt dużo ze względu na zawartość fruktozy. Naszą dietę warto wzbogacić o <b>pełnoziarniste produkty</b> takie jak makarony, chleby, ale nie ograniczać się tylko do produktów z mąki pszennej. Obecnie z łatwością można kupić <b>wyroby żytnie, owsiane, gryczane, z mąki ryżowej</b> lub innych, zdrowszych odpowiedników pszennego klasyka. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://www.samura.ru/media/2014/02/17/samyj-poleznyj-hleb1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://www.samura.ru/media/2014/02/17/samyj-poleznyj-hleb1.jpg" height="400" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">źródło zdj.: samura.ru</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Poniżej zamieszczam<b> linki do moich przepisów</b>, w których znajdziecie dużo tych "dobrych" węglowodanów: </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
1. <a href="http://runfaster-eatbetter.blogspot.com/2015/02/fasolka-z-krewetkami-czyli-hiszpania-na.html" target="_blank">Fasolka z krewetkami </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
2. <a href="http://runfaster-eatbetter.blogspot.com/2015/02/makaron-gryczany-z-warzywami-i-indykiem.html" target="_blank">Makaron gryczany z indykiem i warzywami z nutą egzotyki</a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
3. <a href="http://runfaster-eatbetter.blogspot.com/2015/01/pizza-na-spodzie-z-kalafiora.html" target="_blank">Pizza na spodzie z kalafiora</a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
4. <a href="http://runfaster-eatbetter.blogspot.com/2014/12/owsianka-sernikowa.html" target="_blank">Owsianka sernikowa </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
5. <a href="http://runfaster-eatbetter.blogspot.com/2014/08/jedzenie-biegacza-czyli-najlepsze.html" target="_blank">Najlepsze spaghetti bolognese </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Nadal zapraszam do lajkowania<b> fanpage'a</b>:<b> <a href="https://www.facebook.com/runfastereatbetter?fref=ts" target="_blank">RUN FASTER, EAT BETTER</a></b> :)</div>
<br />Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-8272152416909691941.post-67989612796931138112015-02-27T20:34:00.001+01:002015-02-27T20:34:04.416+01:00Proteinowe gofry bez odżywki <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1tvHZHHMu53rT2CKXl7Obrr80y1Vj0irBIMN4n1nxod7sGTW4KA0ls9eQZxN_gHelAUliFaU9A-6NoyqFsEdEZGjpNKOUhMMLT3bCFaIgH7aW5vcUYY-ckvzV3ta0Uri0RqTcfWUsJs92/s1600/gofrt.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1tvHZHHMu53rT2CKXl7Obrr80y1Vj0irBIMN4n1nxod7sGTW4KA0ls9eQZxN_gHelAUliFaU9A-6NoyqFsEdEZGjpNKOUhMMLT3bCFaIgH7aW5vcUYY-ckvzV3ta0Uri0RqTcfWUsJs92/s1600/gofrt.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Składniki (na 2 gofry):</b></div>
<div style="text-align: center;">
- jajko</div>
<div style="text-align: center;">
- 3 czubate łyżki mąki żytniej lub pszennej</div>
<div style="text-align: center;">
- 100g twarogu chudego (zmielonego lub przeciśniętego przez praskę)</div>
<div style="text-align: center;">
- 4 łyżki mleka</div>
<div style="text-align: center;">
- pół łyżeczki proszku do pieczenia</div>
<div style="text-align: center;">
- opcjonalnie łyżeczka cukru lub ksylitolu</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Przygotowanie:</b></div>
<div style="text-align: center;">
1. Ubijamy białko na sztywną pianę.</div>
<div style="text-align: center;">
2. W drugiej misce łączymy wszystkie pozostałe składniki. Masa powinna być dość gęsta (jeśli nie jest dodać mąki, jeśli zbyt rzadka - dolać mleka)</div>
<div style="text-align: center;">
3. Masę delikatnie łączymy z białkiem. </div>
<div style="text-align: center;">
4. Przelewamy na rozgrzaną gofrownicę i pieczemy dopóki się nie zarumieni. </div>
<div style="text-align: center;">
5. Podajemy z dowolnymi dodatkami. </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdH7ZUCnIZKgqJYtXLDyjspGP7gpnqYBy3TAVEsLMKWUNX3kke0gUplVvMJ4TsuEXlWdf826fNhlUTw78tX9KMP2tyqO73snEfUDTFAP8tBUtAK718PJbUcJKieHNbFNP7caEPIuGd5sGN/s1600/gof.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdH7ZUCnIZKgqJYtXLDyjspGP7gpnqYBy3TAVEsLMKWUNX3kke0gUplVvMJ4TsuEXlWdf826fNhlUTw78tX9KMP2tyqO73snEfUDTFAP8tBUtAK718PJbUcJKieHNbFNP7caEPIuGd5sGN/s1600/gof.JPG" height="640" width="578" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Anita Denderskahttp://www.blogger.com/profile/07012350307478285677noreply@blogger.com4