12/24/2014

Słodkich pierników i prezentów bez liku!

Słodkich pierników i prezentów bez liku!
Moi drodzy!

Składanie życzeń z pewnością nie jest moją mocną stroną, najczęściej ograniczam się do zwykłego "wszystkiego najlepszego" bądź odpowiadam tylko "nawzajem". Chciałabym jednak Wam, moim drogim czytelniczkom, które jak ja oddały część swojego serca sportu i z wielkim wysiłkiem każdego dnia starają się osiągnąć swój wymarzony cel, życzyć abyście w te święta trochę odpoczęły, wszelkie troski odłożyły na bok, nacieszyły się obecnością bliskich i z przyjemnością i bez wyrzutów sumienia zjadły wszystko, na co macie ochotę i oby dodatkowe kawałki sernika nie poszły w uda, ani w żadne niepożądane miejsce. Życzę Wam również, aby siły, których nabierzecie w te piękne dni, potem spożytkowały w drodze do osiągnięcia Waszych wyznaczonych celów i pod koniec roku abyście z dumą powiedziały sobie "To był dobry rok!".

Wesołych świąt!




12/20/2014

Pierniczkowe placki z masłem orzechowym

Pierniczkowe placki z masłem orzechowym

Składniki (na ok. 6-7 placków):
- jajko
- 1,5 łyżki przyprawy piernikowej
- łyżeczka kakao
- łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżka mąki pełnoziarnistej
- 5 łyżek zmielonych otrębów żytnich
- 5 łyżek zmielonych płatków owsianych
- 2 łyżki mleka sojowego
- 3 łyżki wody
- kilka kropel aromatu waniliowego

dodatki:
- masło orzechowe

Przygotowanie:
1. Wszystkie składniki dokładnie ze sobą mieszamy.
2. Masa powinna być dość gęsta, jeśli taka nie jest dodajemy więcej mąki lub zmielonych otrębów/płatków, aż do uzyskania pożądanej konsystencji. 
3. Na patelni rozgrzewamy olej i łyżką nakładamy ciasto (jedna łyżka stołowa to jeden placek).
4. Smażymy do czasu, aż placki się zarumienią z jednej strony i urosną. Przewracamy je na drugą i również smażymy do zrumienienia. 
5. Zdejmujemy z patelni i wykładamy na talerz pokryty papierowym ręcznikiem.
6. Czynności powtarzamy aż do skończenia się masy. 
7. Placki smarujemy masłem orzechowym i podajemy. U mnie w towarzystwie jabłka. :)

Smacznego!


12/19/2014

Świąteczna pierniczkowa latte

Świąteczna pierniczkowa latte

Składniki:

na syrop pierniczkowy:
- 3/4 szklanki ksylitolu lub cukru
- opakowanie cukru waniliowego
- 2 szklanki wody
- 1,5 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka sproszkowanego imbiru
- 5 goździków

do kawy:
- 100ml dowolnego mleka 
- espresso
- szczypta gałki muszkatołowej
- opcjonalnie bita śmietana

Przygotowanie syropu:
1. Do garnka z grubym dnem wlewamy wodę. 
2. Dodajemy ksylitol, cukier waniliowy, cynamon i imbir. Dokładnie mieszamy.
3. Doprowadzamy do wrzenia, często mieszając. 
4. Kiedy płyn zacznie wrzeć, zmniejszamy gaz i wrzucamy goździki.
5. Gotujemy na małym ogniu ok. 10-15 minut, aż masa się zredukuje.
6. Zdejmujemy syrop z gazu, wyjmujemy goździki i odstawiamy syrop, aby ostygnął.

Przygotowanie kawy:
1. Do wysokiej szklanki wlewamy 2-3 łyżki wcześniej przygotowanego syropu. 
2. Spieniamy mleko i wlewamy do szklanki.
3. Przygotowujemy espresso (jeśli ktoś lubi mocniejszą kawę, może zrobić podwójne) i wlewamy do szklanki. 
4. Posypujemy gałką muszkatołową (jeśli ktoś woli wersję z bitą śmietaną, najpierw nakłada ją do szklanki a potem posypuje gałką).


Idealnie świąteczna kawa gotowa!
Smacznego! 

12/15/2014

Roladki z indyka gotowane na parze

Roladki z indyka gotowane na parze

Składniki: 
- 2 sznycle z indyka
- 2 plastry dowolnego sera
- warzywo do wyboru: ogórek kwaszony/konserwowy lub papryka
- sól, pieprz
- 1 pełna łyżeczka kurkumy
- 1 pełna łyżeczka słodkiej papryki
- szczypta pieprzu cayenne
- szczypta imbiru

Przygotowanie:
1. Sznycle lekko ubijamy tłuczkiem. 
2. Na talerzu mieszamy przyprawy: kurkumę, słodką paprykę, pieprz cayenne i słodką paprykę.
3. Wcześniej ubite sznycle z jednej strony pokrywamy mieszanką przypraw (tak jak panierowanie tylko bez jajka i tylko z jednej strony).
4. Sznycle oprószamy pieprzem i solą, w środku umieszczamy po plastrze sera i kawałku ogórka lub papryki. Zawijamy jak roladki.
5. Roladki zawijamy w folię aluminiową (zawijamy jak cukierki) i umieszczamy w garnku do gotowania na parze. Gotujemy ok. 15 minut od czasu, kiedy woda zacznie wrzeć. 
6. Odwijamy roladki ze sreberek i podajemy z dowolnymi dodatkami (polecam warzywa z patelni i pęczak). 

Smacznego!


12/12/2014

Owsianka sernikowa

Owsianka sernikowa
Z góry przepraszam za tragiczną jakość zdjęcia, ale długość dnia nie pozwala już o popołudniowej porze robić ich w dobrym świetle. :D


Składniki:

- 5 kopiastych łyżek płatków owsianych górskich
- ok. 3/4 szklanki mleka (u mnie sojowe)
- 100g twarogu chudego (najlepiej zmielony, ja przecisnęłam przez praskę)
- łyżeczka ksylitolu (lub dowolnego słodzika)
- jajko
- ulubione przyprawy do wyboru np.esencja waniliowa, cynamon, przyprawa piernikowa, aromat pomarańczowy
- ulubione dodatki np. masło orzechowe, migdały, skórka pomarańczowa, owoce

Przygotowanie:

1. Płatki umieszczamy w garnku i zalewamy mlekiem (mleko musi zakrywać całe płatki). Dodajemy wybrane przyprawy. Gotujemy na małym ogniu.
2. Kiedy płatki zmiękną i wchłoną większość mleka, dodajemy twaróg i jajko. Dokładnie mieszamy i gotujemy około 2-3 minuty (dopóki jajko się nie zetnie)
3. Zestawiamy z ognia, dodajemy ksylitol, mieszamy. 
4. Przekładamy do miseczki, dodajemy ulubione dodatki ( u mnie migdały i masło orzechowe).

Smacznego!

12/10/2014

TRX, czyli co skradło moje serce

TRX, czyli co skradło moje serce
Witajcie!

Na wstępie chciałabym przeprosić za moją nieobecność na blogu, a raczej brak aktywności, bo jednak często tu zaglądałam. Niestety matura za pasem, a czasu coraz mniej. Bywają dni, że jestem w domu tylko godzinę, więc nie mam nawet kiedy napisać czegoś nowego. Dziś korzystam z okazji, że ma chwilę wolnego i chciałabym opowiedzieć Wam o zajęciach na jakie ostatnio uczęszczam - TRX-y. 

TRX

To system lin stworzony na potrzeby amerykańskiego wojska. Są to ćwiczenia kształtujące całe ciało z wykorzystaniem naszego własnego ciężaru. Istnieją setki ćwiczeń z wykorzystaniem TRXów, a możliwość dostosowania poziomu trudności do indywidualnych potrzeb jest zdecydowanie jego zaletą. Trudność ćwiczeń można zwiększać poprzez zmianę kąta nachylenia ciała. 



Gdzie ćwiczyć?

Jeśli mamy nieco wolnej przestrzeni w domu i w kieszeni około 150 zł sami możemy zakupić sobie liny i ćwiczyć we własnym zaciszu. Aczkolwiek jeśli nie mamy takiej możliwości to z łatwością znajdziemy studio fitness w swoim rodzinnym mieście.

Przykładowe filmiki: 




Moja opinia:

Zakochałam się w tych zajęciach! Są dla mnie prawdziwym wyzwaniem, można się na nich porządnie zmęczyć. Czuję, że zaniedbane przeze mnie ręce wreszcie nabierają siły! :D Jeśli szukacie czegoś na czym się naprawdę zmęczycie, ale nie będzie to tylko nudne cardio to wybierzcie TRXy!

Copyright © 2016 faster, better, healthier , Blogger